Motocyklowa wyprawa z Zambrowa do Afryki
Przed nimi 20 tysięcy kilometrów i dwa miesiące podróży. Dwóch motocyklistów wyruszyło z Zambrowa do Afryki. Marek Rymiszewski z Bartoszyc i Ernest Jóźwik z Zambrowa w eskorcie kilkudziesięciu motocykli wyruszyli w podróż swojego życia. Przygotowywali się do niej od kilku miesięcy.
W dniu wyjazdu na ich motocyklach było wszystko, czego mogą potrzebować w czasie wyprawy. Namioty, części zamienne, prowiant, a także sprzęt do wspinaczki. Chcą wejść na szczyt Dżabal Tubkal, który ma ponad 4000 metrów wysokości.
Uczestnicy wyprawy zaplanowali, że niezależnie od warunków pogodowych będą nocowali tylko pod namiotem. A te w dniu wyjazdu nie były najlepsze do jazdy motocyklem. 10 stopni Celsjusza i gęsta mgła towarzyszyła im przez pierwsze 120 km.