Jest pierwszy wyrok w sprawie wypadku busa pod Wolą Zambrowską
Zapadł pierwszy wyrok w sprawie tragicznego wypadku pod Wolą Zambrowską, w którym zginęło 6-ciu pasażerów busa. Sąd Rejonowy w Zambrowie uznał, że jeden z pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie dopełnił swoich obowiązków podczas remontu drogi. Chodzi o to, że niedostatecznie kontrolował stan robót podczas wykonywania zjazdów do poszczególnych posesji. Krzysztof B. usłyszał wyrok pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata - poinformowała sędzia Anna Iwanowska z Sądu Rejonowego w Zambrowie.
Jeżeli, wciągu najbliższych dni do sądu nie trafi odwołanie od tego wyroku, orzeczenie się uprawomocni. Umożliwi to rodzinom osób, które zginęły w wypadku ubieganie się o odszkodowania.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło przed rokiem w lutym. Bus, którym jechało 6 mężczyzn wpadł w poślizg na oblodzonym łuku drogi i zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Zdaniem śledczych przyczyną oblodzenia drogi, były niewłaściwie wykonane zjazdy z posesji. Podczas prac remontowych zasypano także przydrożny rów i nie zamontowano odpowiednich kratek ściekowych. Zdaniem prokuratury doprowadziło do tego niedopełnienie obowiązków przez kierownika robót, który niewłaściwie kontrolował stan prac.