Seryjni włamywacze w zambrowskim i wysokomazowieckim? Kradzieże są do siebie podobne
Kilkanaście włamań do mieszkań prywatnych w ciągu ostatnich niespełna dwóch miesięcy odnotowali policjanci z powiatów zambrowskiego i wysokomazowieckiego. Wszystkie kradzieże są do siebie podobne i przebiegają według takiego samego scenariusza - włamywacze wykorzystują nawet kilkugodzinną nieobecność właścicieli i wówczas wchodzą do mieszkań albo na tzw. pasówkę, czyli dorobiony klucz lub przez wybite albo wypchnięte okno - do domów jednorodzinnych. Zainteresowani są tylko gotówka i biżuteria - w kilku przypadkach, gdy nie znaleźli takich łupów, nie zabrali niczego.
Terminy włamań na terenie obu powiatów w zachodniej części naszego województwa wskazują na to, że może ich dokonywać ta sama grupa przestępcza. Dwie ostatnie kradzieże wydarzyły się już w tym tygodniu - na jego początku dokonano ich w Zambrowie, dwa dni później w Wysokiem Mazowieckiem.
Policja apeluje do mieszkańców tych terenów o zwracanie uwagi na obce osoby i nieznane samochody, które pojawiają się w okolicach osiedli mieszkaniowych. O wszystkich podejrzeniach można informować pod numerem 997.