Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

Diament, który nie błyszczy

Główne zdjęcie
Szpital w Łomży

W czerwcu dyrektor szpitala wojewódzkiego w Łomży odebrał prestiżową nagrodę „Diamentów Forbesa”. Szpital został uznany za trzecią najszybciej rosnącą średnią firmę w województwie podlaskim. Podstawą do wyróżnienia były wyniki za 2017 rok. Łomżyński szpital zakończył go z zyskiem przekraczającym 10 milionów złotych. Niestety od tego czasu sytuacja ekonomiczno-finansowa placówki znacząco się popsuła. W 2018 roku szpital odnotował stratę przekraczająca 3 miliony złotych, a na ten rok starta szacowana jest już aż na 9 i pół miliona złotych. Póki co ani zarządzający szpitalem, ani pełniący funkcję właściciela zarząd województwa podlaskiego, nie widzą symptomów wskazujących, by w kolejnych latach sytuacja mogła ulec znaczącej poprawie.

Szpital Wojewódzki im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży „Laureatem Diamentów Forbesa” został w 12. edycji konkursu. Zestawienie najbardziej dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstw w naszym kraju redakcja miesięcznika „Forbes” opracowała we współpracy z firmą Bisnode Polska. Analitycy i eksperci wyceniali firmy, stosując metodę szwajcarską, która ma łączyć  metodę majątkową i dochodową. Wśród najlepszych firm w województwie podlaskim firmy z Łomży znalazły się na podium we wszystkich kategoriach. 
Wśród „dużych firm” drugie miejsce zajęła PH KONRAD, która w 2017 roku miała sprzedaż na poziomie ponad 335 mln zł, a jej zysk netto wyniósł 16,2 mln zł. 
Wśród „spółek małych” na trzecim miejscu znalazła się „Społem” Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Łomży, której sprzedaż w 2017 roku wyniosła 19,69 mln zł, a zysk 800 tys. zł. 
Szpital Wojewódzki im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży znalazł się na trzeci miejscu zestawienia „firm średnich” mających przychody od 50 do 250 mln zł. Szpital w 2017 roku miał przychody wynoszące 116,28 mln zł i zysk przekraczający 10 mln 670 tys. zł. 

Brakuje w kasie
Przyznanie „Diamentów Forbesa” za 2017 rok zbiegło się z publikacją raportów o aktualnej sytuacji ekonomiczno-finansowej szpitala. W lipcu właściciel, którą funkcję pełni zarząd województwa podlaskiego, podjął uchwałę przyjmując jej ocenę. Dokument wskazuje, że wyniki placówki są dużo gorsze, a perspektyw na przyszłość kiepskie. W 2018 roku szpital osiągnął wyższe niż w 2017 roku przychody - niemal 139,5 mln zł, ale na koniec roku zamiast zysku była strata przekraczająca 3 mln zł. 
- „Rachunek zysków i strat pokazuje, że 2018 rok był bardzo trudny dla szpitala. W ciągu roku wynik finansowy na działalności uległ zmniejszeniu o ponad 13 milionów złotych” - czytamy w dokumencie, w którym wskazano, że na działalności podstawowej, czyli leczeniu pacjentów, za które płaci Narodowy Fundusz Zdrowia, szpital osiągnął stratę w wysokości 11 mln 826 tys. zł.  
Dokument zawiera także prognozę wyników finansowych szpitala na lata 2019-2021. Każdy rok szpital ma kończyć na minusie. W tym roku będzie on wyjątkowo wysoki i wyniesie blisko (minus) -9,5 mln zł. Strata na działalności podstawowej wynieść ma w tym roku ponad (minus) 18 mln zł. Wysoka starta na leczeniu pacjentów zapowiada się także w kolejnych latach. W 2020 roku ma to być -15,6 mln zł, a w 2021 r. -13,6 mln zł.
- Naszym celem jest realizowanie zadań statutowych w warunkach stabilności finansowej. Widzimy jednak wiele zagrożeń, które mogą negatywnie wpłynąć na realizacje zamierzonych celów. Należy do nich między innymi niestabilność systemowych rozwiązań organizacyjno-prawnych w ochronie zdrowia oraz niewystarczający poziom kontraktu z NFZ. Mimo zapewnień, że nakłady na służbę zdrowia będą wzrastały istnieje obawa co do niekorzystnych zmian w obszarze wycen, na które szpital nie ma wpływu – czytamy w dokumencie podpisanym przez dyrektora szpitala Mariusza Obryckiego.

Ludzkie zagrożenia 
W dokumencie w kilku miejscach dyrektor szpitala zaznacza, że opracowana „prognoza obarczona jest dużym ryzykiem, a jednostka dołoży wszelkich starań aby prognozowane wyniki uległy polepszeniu”. Niestety przebiją się przede wszystkim zagrożenia. To m.in. silna konkurencja, nakładane kary finansowe za niezrealizowane zalecenia, wysokie, stale rosnące koszty remontów i modernizacji infrastruktury technicznej, coraz większe koszty ponoszone są na eksploatację. 
Wśród najpoważniejszych zagrożeń dla szpitala, ale i pacjentów, są bardzo duże braki kadrowe oraz silna presja na wzrost wynagrodzeń, „a środki finansowe którymi dysponuje jednostka ograniczają możliwości motywowania płacą”. O ile w 2017 roku na wynagrodzenia szpital w Łomży wydał 43,5 mln zł, to w 2018 roku było to już 53,2 mln zł, a w tym roku – według dokumentu – dyrekcja szpitala planuje wydać na nie ponad 65 mln zł. 
Prognozy na kolejne lata zakładają jednak już tylko symboliczne wzrosty płac. Na 2020 rok planowane środki na wynagrodzenia wynoszą 66,7 mln zł, a w 2021 roku 68 mln zł. 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę