Łomżyńskie odcinki Via Baltica skierowane do...
- Z satysfakcją mogę Państwu zaprezentować umowę podpisaną przez Pana Ministra Andrzeja Adamczyka i Ministra Jerzego Szmita na realizację drogi o której marzyliście, która jest Łomży potrzebna, która stworzy dla miasta i całego regionu wielką szansę – mówiła premier Beata Szydło pokazując ze sceny dwa dokumenty. - I to jest namacalny efekt działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. I tak jak mówiliśmy w kampanii, że „damy radę”, myślę, że te dwa podpisy są najlepszym dowodem, że dajemy radę – dodawała premier. Pierwszy z prezentowanych przez premier dokumentów to wniosek Ministra Infrastruktury i Budownictwa Andrzeja Adamczyka do Ministra Rozwoju i Finansów, wicepremiera Mateusza Morawieckiego „z prośbą o uzgodnienie budowy drogi S61 Ostrów Mazowiecka – Szczuczyn”, drugi dotyczy zgody na drugie etapy ogłoszonych już w kwietniu przetargów na drugą nitkę obwodnicy Szczuczyna i odcinek S61 od Suwałk do Budziska.
Konferencja, na której premier Beata Szydło pokazywała dokumenty dotyczące Via Baltica odbyła się w wypełnionej prawie po brzegi sali Centrum Kultury przy ul. Sadowej. Poza panią premier na scenie znaleźli się także minister Andrzej Adamczyk, wiceministrowie Jerzy Szmit i Jarosław Zieliński z MSWiA, oraz prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Witając gości prezydent mówił, że po utracie statusu stolicy województwa w 1999 roku następuje degradacja miasta. Szansę na zmianę dawały pierwsze rządy PiS-u w latach 2005-2007 i stworzony wówczas Program Rozwoju Polski Wschodniej, ale jak rozwijał, władza w Polsce została przejęta przez PO i PSL, które „dbały o interes zamożnych” i puentował, że gdyby nie Prawo i Sprawiedliwość nie bylibyśmy świadkami tego wydarzenia.
„Dajemy radę”
Premier Beata Szydło, która kilkuminutową przemowę zaczęła od stwierdzenia że jest tutaj, „aby rozliczyć się z obietnic, które były składane przez Prawo i Sprawiedliwość także tutaj”. Premier podsumowała już blisko rok swoich rządów mówiąc m.in., „że to dobry rok, rok w którym udało się zrobić bardzo dużo”.
- Po raz pierwszy od wielu lat polski rząd zajął się sprawami zwykłych ludzi, a nie sprawami polityków – mówiła premier wskazując wprowadzone programy „500+”, „mieszkanie+”, darmowe leki dla seniorów, czy podniesienie płacy minimalnej. - To są te najważniejsze kwestie o których warto mówić, bo one dały stabilizację polskim rodzinom i godne życie. Ale to dopiero początek drogi i z tego zdajemy sobie sprawę – dodawała.
Zebrani na sali mieszkańcy Łomży czekali jednak przede wszystkim na decyzje dotyczące planów budowy Via Baltica i obwodnicy Łomży.
- Z satysfakcją mogę Państwu zaprezentować umowę podpisaną przez Pana Ministra Andrzeja Adamczyka i pana Ministra Jerzego Szmita na realizację drogi o której marzyliście, która jest Łomży potrzebna, która stworzy dla miasta i całego regionu wielką szansę – mówiła premier Beata Szydło pokazując ze sceny dokumenty.
Premier o umowie, minister o skierowaniu do realizacji
- Pani Premier cieszę się, że przy pani udziale możemy ogłosić podpisanie tych dokumentów, które pani pokazała, tego skierowania do realizacji inwestycji drogowej – mówił Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury i Budownictwa. - Bo droga między Ostrowią a Szczuczynem, to przedsięwzięcie niezbędne i ona musi zostać zrealizowana. I od dzisiaj będzie miała swój kalendarz, harmonogram realizacji – podkreślał.
Minister przywoływał swoje, sprzed kilku lat, przejazdy przez Łomżę do Rajgrodu na zaproszenie ministra Jarosława Zielińskiego i nocleg w Hotelu Polonez, gdy przez jadące ciężarówki nie mógł zasnąć. Mówił, że cieszy się, „że strumienie tych samochodów ciężarowych nie będą już rozjeżdżały Łomży” i dziękował lokalnym parlamentarzystom za zaangażowanie na rzecz tej inwestycji.
- Wiem jaki był wysiłek wielu parlamentarzystów, ale ten bojownik o wielką sprawę komunikacyjną Lech - przepraszam cię Leszku - Via Kołakowski – mówił minister Adamczyk dodając, „ostatnio już tak do niego się zwraca, bo on o tej Via Baltice stale mówi”.
Minister wyrażał też nadzieję, „że będziemy tutaj i na rozpoczęciu tej budowy i Pani premier będzie miała okazję otwierać zrealizowane odcinki”.
Zegar został uruchomiony
Za podjęcie inwestycji „wyczekiwanej od dziesiątków lat” dziękował premier i ministrowi poseł i wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński z Suwałk. Mówił, że do tej pory o budowie drogi tylko mówiono, a „teraz to wszystko zamienia się w realność”. Zieliński podkreślał, że budowa Via Baltica „będzie wielką dźwignią rozwoju” i dodawał, że „chyba wreszcie przychodzą dobre czasy dla naszego regionu”.
Odpowiedzialny za budowę dróg wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit podkreślał, że w budowę Via Baltica „polski rząd zainwestuje blisko 5 miliardów złotych”.
- To są pieniądze, które są przeznaczone dla tej ziemi, dla północno-wschodniej Polski, dla wschodniej części Warmii i Mazur – mówił Szmit dodając, że „to ogromny wysiłek, ale nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że trzeba te decyzje podejmować”. - Dzisiaj wszyscy skupiliśmy się w tej sali, aby cieszyć się z tego sukcesu i aby też się pilnować, bo jak powiedziała Pani Premier, po deklaracjach, po decyzjach, po podpisach, przychodzi czas realizacji i on się właśnie rozpoczął – mówił wiceminister Szmit dodając „kalendarz ruszył, zegar został uruchomiony”.
Co pokazała Pani premier...
Choć premier Beata Szydło dokumenty w sprawie Via Baltica pokazała tylko przez chwilę stojąc przy mównicy, udało nam się odczytać ich treść. Oba w chwili, gdy były prezentowane publicznie nie miały wstawionych dat dziennych. Pierwszy z nich to skierowany przez ministra Andrzeja Adamczyka i przez niego podpisany wniosek „z prośbą” do Ministra Rozwoju i Finansów, wicepremiera Mateusza Morawieckiego „o uzgodnienie budowy drogi S61 Ostrów Mazowiecka – Szczuczyn”. Z wniosku dowiadujemy się, że środki KFD konieczne do zapewnienia na realizację inwestycji wynoszą 3 mld 512,1 mln zł, a „planowany termin ogłaszania przetargu - IV kw 2016 r.”
Drugi prezentowany przez premier dokument, podpisany przez wiceministra Jerzego Szmita dotyczy zgody na drugie etapy przetargów na drugą nitkę obwodnicy Szczuczyna (8,6 km) i odcinek Via Baltica od Suwałk do granicy z Litwą (24,0 km). Łączna wartość kosztorysowa tych inwestycji wynosi 1 134 mln zł.
Poseł „Lech Via Kołakowski”
- Pod koniec 2020 roku mieszkańcy Łomży w ciągu jednej godziny, przestrzegając przepisów ruchu drogowego, będą mogli dojechać do Warszawy – mówił poseł Lech Kołakowski, który w środę podczas sesji Rady Miejskiej dziękował samorządowcom z Łomży, także z poprzednich kadencji, że zawsze wspierali jego inicjatywy odnośnie budowy Via Baltica przez Łomżę. - Gdy jesienią 2005 roku zostałem wybrany po raz pierwszy posłem na Sejm RP niewielu wierzyło, w to że uda się kiedykolwiek doprowadzić do budowy tej międzynarodowej trasy przez nasze miasto. Teraz jest historyczna szansa dla naszej ziemi – cieszył się.
Powołując się na zapewnienia z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa Kołakowski wskazywał, że cała Via Baltica ma być zbudowana do końca 2020 roku.
Budowa drogi ekspresowej S61 od obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej do obwodnicy Szczuczyna została podzielona na 6 odcinków. 91 kilometrów ekspresowej Via Baltica, która – zgodnie z informacją Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa powstanie w latach 2018-2021 – to droga praktycznie w całości po nowym śladzie. Ma mieć nawierzchnię betonową i będzie dostosowana do nośności 115 kN/oś, co oznacza, że będą mogły się nią poruszać najcięższe samochody, które obecnie nie mogą wjeżdżać na drogi prowadzące do Łomży.
Drogowcy z GDDKiA podają, że jeszcze w tym roku – najprawdopodobniej w grudniu - będą mogli ogłosić przetargi w systemie „projektuj i buduj” dla trzech odcinków odpowiadających zadaniom nr 4, 5 i 6, czyli od węzła „Łomża zachód” na skrzyżowaniu przyszłej Via Baltica z drogą w kierunku Ostrołęki do Szczuczyna wraz z nowym mostem przez Narew. Przetargi na pozostałe trzy odcinki drogi mają być ogłaszane pod koniec pierwszego kwartału 2017 roku, czyli w marcu.