Więźniowie sprzątają po wichurach
Więźniowie z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze pomagają leśnikom. Razem z nimi wycinają drzewa, które uszkodziły ostatnie wichury. We wtorek (24.07) pracują w lasach położonych przy drodze Łomża-Białystok. Usuwają konary i gałęzie, które mogą spaść na drogę. "Wiele z tych drzew jeszcze stoi, ale są w takim stanie, że pierwsza wichura je połamie. Dlatego lepiej jest usunąć je wcześniej niż narażać kierowców na niebezpieczeństwo" - mówi Kazimierz Muczyński z Nadleśnictwa Łomża.
Dzięki porozumieniu z Zakładem Karnym w Czerwonym Borze leśnikom pomagają więźniowie. Jak podkreślają, dla nich to okazja do wyjścia za więzienny mur. A także możliwość chociaż "częściowego" odpracowania tego, za co trafili za kraty.
W związku z wycinką drzew kierowcy, którzy jadą drogą krajową nr 64, muszą liczyć się w tym miejscu z utrudnieniami. W okolicach Elżbiecina droga jest co kilkanaście minut blokowana.