Nie chcemy pracować dłużej. Coraz więcej podpisów pod wnioskiem o referendum
Około milion osób podpisało się pod wnioskiem o referendum na temat zachowania obecnych rozwiązań emerytalnych. Podpisy w całej Polsce zbiera "Solidarność". Chociaż do rozpoczęcia prac nad ustanowieniem referendum potrzebnych jest 500 tysięcy podpisów, to obradujący we wtorek (24.01) w Białymstoku przedstawiciele Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" podjęli decyzję o kontynuowaniu akcji zbierania podpisów. Jak poinformował przewodniczący Piotr Duda, podpisy będą zbierane co najmniej do 5 lutego i może być ich nawet 1,5 miliona.
Według zapowiedzi Piotra Dudy podpisy mają być złożone w Sejmie, zanim rządowy projekt ustawy emerytalnej trafi do konsultacji społecznych. Według niego akcja referendalna ma być okazją do prowadzenia szerokiej debaty społecznej na temat wieku emerytalnego i okazją do tego, żeby to nie rząd, a sami Polacy zadecydowali w jakim wieku chcą przechodzić na emeryturę.
Przewodniczący "Solidarności" zarzucił premierowi Donaldowi Tuskowi, że ten oszukał nie tylko swoich wyborców, ale i społeczeństwo mówiąc przed wyborami, żeby zagłosować na Platformę, bo to oznacza, że nie będzie żadnych drastycznych reform w Polsce, a zmiany w systemie emerytalnym ogłoszono dopiero po wyborach. Piotr Duda dodał, że jest to oznaka braku chęci ze strony rządu do dialogu społecznego. Zapowiedział również, że może to być przyczyną akcji protestacyjnych podczas piłkarskich mistrzostw Euro 2012.