Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 29 grudnia 2024 napisz DONOS@

Śladami Stanisława Lema

Główne zdjęcie
Marcin Olszewski, Teresa Fromelc-Pawelczyk, Anna Bronowicz, Grażyna Kulesza Szypulska i Jerzy Tarczewski

Radca prawny Marcin Olszewski, lekarka Anna Bronowicz i nauczycielka Grażyna Kulesza Szypulska to zwycięzcy konkursu literackiego na opowiadanie science-fiction z elementami historii Łomży. Został on zorganizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w ramach Roku Stanisława Lema i wymogiem regulaminowym było nawiązanie w treści nadesłanych tekstów do jego twórczości. Każdy z nagrodzonych autorów podszedł do tego wyzwania inaczej, czego efektem są bardzo ciekawe opowiadania, zamieszczone na stronie biblioteki.

Marcin Olszewski
Marcin Olszewski

Konkurs na opowiadanie inspirowane twórczością Stanisława Lema, adresowany do mieszkańców Łomży i powiatu łomżyńskiego w różnym wieku, to jedna z inicjatyw łomżyńskiej biblioteki, mających propagować dokonania tego wybitnego pisarza, filozofa i wizjonera, z racji 100-lecia jego urodzin. Wbrew obawom organizatorów na konkurs wpłynęło pięć tekstów od bardzo zróżnicowanych wiekowo autorów, od uczennicy do seniorki. Konkursowe teksty oceniała złożona z polonistów komisja w składzie: Jerzy Tarczewski, Barbara Chojnowska i Anna Kamińska.

– Poziom prac konkursowych był dość zróżnicowany – oceniał Jerzy Tarczewski. – Te trzy nagrodzone przez jury wyróżniały się zarówno ciekawym pomysłem, zgodnie z wymogami twórczości Lema i regulaminu, jak też wpleceniem elementów historii Łomży. 

I miejsce i nagrodę w wysokości 200 złotych otrzymał Marcin Olszewski, doceniony „za konsekwentne zrealizowanie wymogów regulaminu konkursowego, a więc odwołanie do twórczości Lema i historii Łomży oraz stylistyczną swobodę wypowiedzi”. Jego opowiadanie „Łamanie zasad” to wątek podróży w czasie, podczas której bohater-chronoturysta ratuje w łomżyńskim gettcie A.D. 1941 życie młodej Żydówki. W rezultacie w roku 2050 nie dochodzi do wybuchu trzeciej wojny światowej o wodę pitną, bowiem zapobiega jej wynalazek wnuka uratowanej przez niego kobiety.

– Nie jest to pierwszy konkurs w jakim brałem udział, bo zdarzało mi się wygrywać różne konkursy, gdzie trzeba było osiągnąć coś słowem, ale literacki jest pierwszy – mówi Marcin Olszewski. – W tamtych konkursach odnosiłem czasem sukcesy, postanowiłem więc zmierzyć się z dłuższą formą wypowiedzi. Nie znałem twórczości Stanisława Lema, nie mogłem więc nawiązać do żadnej konkretnej książki postaci czy wydarzenia, inspirowało mnie science-fiction jako takie, z naciskiem na science, tak jak u Lema. Ułatwieniem było tu odniesienie do historii Łomży, postanowiłem więc nawiązać do wszystkich filmów i powieści, które dotyczyły podróży w czasie, przede wszystkim filmu „Terminator” czy opowiadania „Efekt motyla”. 

Drugą nagrodę i 150 złotych otrzymała „za ciekawy pomysł i indywidualny styl wypowiedzi” Anna Bronowicz, autorka opowiadania „Kroniki Łomżyńskie A.D. 2222 – z kryształów pamięci przez archeobota skopiowane”, traktującego o problemie braku wody w Łomży przyszłości, co skutkuje tym, że każdy człowiek w momencie narodzin otrzymuje przydział 10 tysięcy litrów, co wystarcza do osiągnięcia tylko 30 lat życia. Bravus Explorans ma na liczniku już tylko 20 litrów i postanawia sprawdzić co jest po drugiej stronie miasta, co skutkuje tym, że odnajduje tam zieloną dolinę i podobnych sobie uciekinierów, prawdziwą oazę na pustyni. 

– Lemem interesuję się od czasów bardzo dawnych, czyli od szkoły podstawowej – mówiła Anna Bronowicz. – Zawsze interesowały mnie takie rzeczy nieoczywiste: to co będzie w przyszłości i różne filozoficzne powiązania, dlatego Lem był jednym z moich najulubieńszych autorów. 

Miejsce trzecie i 100 złotych „za zakorzenienie w historii Łomży i odwołanie do twórczości Stanisława Lema” przypadło Grażynie Kuleszy Szypulskiej, autorce opowiadania „Trójka z nieboskłonu (i ten czwarty)”, w którym spotkali się Pilot Pirx, trzej elektrycerze z „Bajek robotów” oraz Juliusz Verne, a jego finał wyjaśnia, dlaczego w Łomży zbudowano wieżę ciśnień.

– Nie należę do wielkich miłośników twórczości Lema, natomiast nie mogę mu odmówić wielkości, tego co uczynił dla literatury, nie tylko polskiej, ale też światowej – mówiła Grażyna Kulesza Szypulska. – Fascynuje mnie natomiast Juliusz Verne i jestem jego wielką wielbicielką, bo też był wizjonerem, niejako wybiegł poza swoją epokę i Lem, tworząc swoje teksty, również wyprzedził swoje czasy – udało mi się sprawić, że Lem i Verne spotkali się w Łomży!

Wojciech Chamryk

 

mm
wt, 26 października 2021 08:38
Data ostatniej edycji: wt, 26 października 2021 12:29:31

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę