Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@

ŁKS Łomża lepszy od Śląska Wrocław

ŁKS Łomża ponownie wygrał przed własną publicznością. Tym razem przewagę łomżan musieli uznać piłkarze Śląska Wrocław. Dwukrotnie dla ŁKS-u gole w tym spotkaniu strzelał Tomasz Bzdęga. Piłkarze z Wrocławia tylko raz pokonali Kamila Ulmana. - Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa - mówił po meczu trener łomżan Czesław Jakołcewicz. - Chciałem tego potwierdzenia, że wygrana z Polonią Bytom nie była przypadkowa – dodawał szkoleniowiec ŁKS-u.

Od początku spotkania łomżanie ambitnie walczyli o każdą piłkę. Goście nieco cofnięci, z trudem przedzierali się w okolice bramki bronionej przez Kamila Umlana. Nim jednak padły pierwsze bramki posypały się żółte kartki dla piłkarzy ŁKS-u. Najpierw żółtą kartkę ujrzał Paweł Galiński (4 minuta gry) a później Paweł Strózik (21. minuta). Od pierwszych minut spotkania bramkarza gości kilkakrotnie usiłował zaskoczyć Tomasz Bzdęga. Nie udało się w 7 minucie meczu, nie udało się też w 28, ale do trzech razy sztuka... W 34, minucie gry z okolic środka boiska prostopadłe przed pole karne Śląska Wrocław zagrał Łukasz Adamski... do piłki dobiegł Tomasz Bzdęga, który będąc sam na sam z bramkarzem gości płaskim strzałem w długi róg zdobył pierwszego gola dla ŁKS-u. Wynik 1 : 0 utrzymany został do końca pierwszej części meczu. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Łomżanie w dalszym ciągu ostro naciskali na przeciwników, którzy z trudem wyprowadzali akcje pod bramkę Ulmana. W tej części gry bardzo dobrze spisywał się czarnoskóry napastnik ŁKS-u Maxwell Kalu, który kilkakrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gości. Po jednej z takich akcji łomżyński napastnik doznał urazu i musiał opuścić boisko... Jego miejsce w drużynie zajął Michał Rozkwitalski (55. minuta gry). Kolejne minuty gry uwidaczniają jeszcze większą przewagę łomżan czego ukoronowaniem jest drugi gol strzelony przez Tomasza Bzdęgę w 62. minucie gry. ŁKS Łomża długo jednak nie cieszył sie z dwubramkowej przewagi. Zaledwie kilka minut później sędzia Tomasz Cwalina podyktował rzut wolny w odległości zaledwie dwóch metrów od pola karnego gospodarzy. Rzut wolny wykonał Tomasz Szewczuk, który mocnym strzałem trafił w poprzeczkę, a odbita piłka wpadła za linię bramki po czym – nie dotykając siatki - wyskoczyła na boisko... Sędzia odgwizdał gola dla Śląska Wrocław i od tego momentu było 2 : 1. Wynik meczu nie zmienił się już do końca gry choć groźnie atakował jeszcze m.in. Bzdęga. Po jego strzale w 71 minucie gry bramkarz gości Janukiewicz z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W 83. minucie po rzucie rożnym piłka uderzona przez Bzdęgę przeszła obok słupka. Łomżanie przewagę na boisku i w bramkach utrzymała się do końcowego gwizdka sędziego. Międzyczasie żółty kartonik zobaczył jeszcze kapitan ŁKS-u Zbigniew Kowalski, który kwestionował decyzje arbitra... i tuż przed końcem meczu zawodnik Śląska Wrocław Krzysztof Wołczek. Po meczu trener Czesław Jakołcewicz nie ukrywał radości z kolejnego wygranego meczu. - Graliśmy mądrze i skutecznie – mówił szkoleniowiec łomżan. - Mam nadzieję, że kolejne mecze tez będziemy wygrywać – dodawał. Tymczasem trener Śląska Wrocław przyznał, że ŁKS wygrał zasłużenie. - Popełniliśmy za dużo błędów w defensywie – mówił Jan Żurek. - Mój zespół rozczarował mnie - dodawał, podkreślając że w meczu w Łomży nie zagrało czterech podstawowych zawodników Śląska.
Foto:
Foto: Łukasz Adamski
Foto: Tomasz Bzdęga
Foto: Łukasz Adamski
Foto:
Foto: Paweł Galiński
Foto: Tomasz Bzdęga
Foto: Tomasz Bzdęga
Foto:
Foto: Tomasz Bzdęga strzela pierwszego gola
Foto:
Foto: Przemysław Mądry
Foto: Maxwell Kalu
Foto:
Foto: Trener ŁKS Browar Łomża Czesław Jakołcewicz
Foto:
Foto: Tomasz Bzdęga
Foto:
Foto:
Foto: przedzieranie się Tomasza Bzdęgi w polu karnym
Foto: ostatkiem sił główką uderzył piłke w kierunku bramki, goooool
Foto: Paweł Strózik
Foto: gol dla Śląska Wrocław
Foto: Łukasz Jasińsi
Foto:
Foto: Krzysztof Strugarek
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Jan Żurek trener Śląska Wrocław
Foto: Trener ŁKS Browar Łomża Czesław Jakołcewicz
Foto: Maxwell Kalu
Foto: Paweł Galiński
Foto: Maxwell Kalu
Foto: Jacek Dąbrowski
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę