„Za chwilę chłopak przywiezie pieniądze ...”
Przy jednej kontroli kierująca mercedesem przekroczyła limit punktów i straciła prawo jazdy. Policjanci naliczyli jej mandat w wysokości 2800 zł.
Policjanci informują o dość niezwykłej kontroli, jaką w środę wieczorem przeprowadzali na ul. Piłsudskiego. Po godz. 18. zauważyli mercedesa, którego kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 34 kilometry na godzinę. Ponadto obywatelka Ukrainy na oczach policjantów wyprzedzała inny pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Co więcej, gdy mundurowi policjanci podjechali bliżej, zobaczyli, że kobieta podczas jazdy rozmawia przez telefon. Po zatrzymaniu okazało się, że 25-latka uprawnienia do kierowania ma dopiero od roku. „Nie widziała także nic złego w swoim zachowaniu. W ogóle nie przejęła się kontrolą, ani szeregiem popełnionych wykroczeń” - czytamy w komunikacie.
Policjanci naliczyli kierującej 36 punktów karnych oraz mandat wysokości 2800 złotych.
Mercedes od roku nie miał aktualnych badań technicznych, więc policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny. 25-latka zupełnie obojętna na zaistniałą sytuację powiedziała mundurowym, że za chwilę jej chłopak przywiezie gotówkę i opłaci mandat.
Czeka ją decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania.
źródło: Policja