Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 26 grudnia 2024 napisz DONOS@

Z listów do redakcji

Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za „Komunikat”, no i za wspaniałą niespodziankę! Nigdy bym nie przypuszczała, że fragment mojego listu zostanie zamieszczony w „Komunikacie” i wyjdzie z tego zupełnie niezłe opowiadanie. Sprawiło mi to naprawdę ogromną radość (...)
Mamy Nowy Rok, oby był lepszy niż ubiegły, ale nie sądzę aby należało spodziewać się poprawy. Zresztą w moim wieku – czegóż można się spodziewać? Każdy dzień przybliża człowieka do śmierci. Może to ze względu na stan zdrowia, ale ostatnio jestem bardzo pesymistycznie nastrojona. Życzę jednak w tym Nowym Roku wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności. Jeszcze raz bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Iwona Bułat z mężem,
Piastów

Wszystkie przesłane mi materiały są bardzo interesujące i bliskie memu łomżyńskiemu sercu. „Komunikaty” Zarządu Głównego TPZŁ oraz „Zeszyty Łomżyńskie” czytam z wielką ciekawością, bo to co zawierają jest w jakimś sensie cząstką mego długiego życia. Zaciekawiła mnie informacja o projektowanym w czerwcu 2003 roku XI Zjeździe Wychowanków i Nauczycieli Szkół Ziemi Łomżyńskiej. Żałuję, że ze względu na wiek (urodzony jestem w Łomży w 1908 roku) nie będę mógł wziąć w nim udziału. Gimnazjum im. T. Kościuszki jest mi bardzo bliskie. Uzyskałem w roku 1927 w nim świadectwo dojrzałości, co umożliwiło mi studia wyższe i dało podstawę do dalszej pracy, aż do przejścia w roku 1974 z Ministerstwa Edukacji Narodowej na emeryturę; zresztą z dalszą kontynuacją pracy organizacyjnej i pedagogicznej. Proszę złożyć uczestnikom Zjazdu moje najlepsze życzenia. Wszystkie moje przeżycia, dotyczące przecież niemal całego ostatniego stulecia roku 2002, ujęte są w zachowanych w nieprawdopodobnych warunkach dokumentach, w segregatorze wagi ponad 3 kilogramy. Są one teraz „penetrowane” przez wiele osób poszukujących interesujących dla nich materiałów. Osoby te są zdziwione często różnymi informacjami, które bez mego komentarza wydają się niezrozumiałe, bądź nieprawdopodobne. Łączę wyrazy głębokiego szacunku,
Stanisław Kalinowski,
Warszawa

Mama moja była wspaniałym pedagogiem i matką, której do dziś zawdzięczam to, kim jestem. Była przede wszystkim gorącą patriotką i od najwcześniejszych lat wpajała nam miłość do Ojczyzny. Pamiętam nawet książeczkę Mossoczowej p.t. „Z dawnych czasów”, gdzie historię Polski autorka przedstawiała dzieciom poprzez legendy, związane ze sławnymi postaciami, np. Królowej Jadwigi czy Kingi – pamiętam je do dziś. W czasie naszych spacerów wiosennych lub letnich uczyła nas przyrody, rozróżniając rodzaje zbóż, drzew, kwiatów, owadów czy ptaków. Przy posiłkach, zwłaszcza tych nie lubianych przez nas, opowiadała przecudne bajki, zawsze z wydźwiękiem etyczno-moralnym. W wolnych chwilach malowała olejne pejzaże oraz zwierzęta – konie, psy. Obrazy te nie przetrwały do dziś, bowiem sowieci zabrali w czasie naszej ewakuacji w roku 1944 do swoich ziemianek. W naszym domu nigdy nie mówiło się źle o ludziach, mama lubiła otaczać się osobami wartościowymi.
Pozwalam sobie przesłać Panu dwa ostatnie egzemplarze miesięcznika „Nasz los” – pisma kombatantów, więźniów politycznych, które dopiero teraz mogą ukazywać prawdę tamtych tragicznych lat. Posyłam je jeszcze dlatego, że pisma tego nie ma w kioskach, nakład mały a redakcja cierpi na chroniczny brak zaplecza materialnego. Myślę, nawet sugeruję, aby może w Łomży ktoś nim się zainteresował i zaprenumerował. Adres redakcji: Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, Zarząd Główny, ul. 11 Listopada 17/19, blok 1. 00-987 Warszawa 4,
skr. poczt. 27. To pismo w prezencie zaprenumerowałam moim przyjaciołom, aby sobie przypominali jak to dawniej z Polakami postępowano... Mój mąż był historykiem; podobnie syn poszedł w ślady ojca – więc i ja nie mogę być bierna wobec tematyki związanej z historią II wojny światowej. Ostatnio przeżywaliśmy całotygodniowy program poświęcony tragicznej śmierci gen. Fieldorfa, ps. Nil – zamordowanego w więzieniu mokotowskim przy Rakowieckiej 24 lutego 1953 roku. A ponieważ przyjaźnię się z córką tego wielkiego naszego bohatera, niezłomnego żołnierza i ostatniego szefa KEDYW-u – brałam udział w wielu uroczystościach w Warszawie. Będę chciała opowiedzieć i przekazać bratankowi prof. Lustycha, którego znam to wszystko co Drogi Pan Dyrektor zrobił dla jego Wuja. Sama jestem pełna uznania dla Pana. Łączę wyrazy wielkiej sympatii i szacunku, ściskając prawicę –
Wanda Ney-Krwawicz,
Warszawa

W związku z licznymi pytaniami od nauczycieli i recytatorów w sprawie konkursu recytatorskiego „Uśmiechnięte strofki” ogłoszonego przez Teatrzyk Żywego Słowa „Logos” i Klub Garnizonowy w Łomży, organizatorzy informują że impreza odbędzie się 5 czerwca 2003 roku, zgodnie z terminem podanym w regulaminie. Będzie to już 14 edycja tego konkursu, pod taką nazwą.
Natomiast konkurs, który odbył się 15 lutego b.r. w Teatrze Lalki i Aktora w Łomży, bez zgody wcześniej wymienionych organizatorów, przyjął nazwę „Uśmiechnięte strofki”, co wprowadziło w błąd i zaniepokoiło sympatyków Teatrzyku Żywego Słowa „Logos”. Myślimy, że organizatorzy tego konkursu przeproszą za zapożyczenie nazwy imprezy i zmienią ją, a następne edycje obu konkursów odbędą się już bez kolizji.
Wszystkim miłośnikom poezji przypominam słowa z wiersza „Noc świętojańska” Jadwigi Łuszczewskiej: „Gdziekolwiek żyją w zgodności bożej miłość z poezją, tam są niebiosa”.
Instruktor artystyczny
Teatrzyku Żywego Słowa „Logos”
Witold Długozima

Serdeczne pozdrowienia ze słonecznej Hiszpanii przesyła kapitan Jacek Skowroński wraz z całą załogą statku „Łomża”. Statek sprawuje się bardzo dobrze. Pływamy między Bałtykiem a Europą Zachodnią. Obecnie stoimy w Bilbao i wyładowujemy złom przywieziony z Litwy. Na statku – od lutego – jest już nowa załoga (podmiany co 4 miesiące), ale wszyscy o Was pamiętamy i jeszcze raz gorąco pozdrawiamy.
Kpt. Jacek Skowroński
Ms „Łomża”, Bilbao

Moje lata w Łomży przypadły na trudniejszy okres – lekcje były na Zjeździe, w niedużym budynku, nazywanym „domem Chodźki”, a maturę w roku 1947 pisałem w długim korytarzu, nie całkiem jeszcze odbudowanego gmachu przy ul. Bernatowicza. Z moich profesorów wymienię (zapewne nie wszystkich): Stanisławę Osiecką, Marię (?) Wysłouchową – polonistkę, Ludwikę Starkiewiczową (chemia, fizyka), Zygmunta Filipczuka (fizyka), Stanisława Sosnowskiego (matematyka), ks. Jana Tyszkę i profesora Janickiego, którego imię akurat wypadło mi z pamięci. Jestem profesorem matematyki – kiedyś Uniwersytetu Wrocławskiego, potem Uniwersytetu Śląskiego, obecnie emerytowanym.
Z wyrazami szczerego szacunku i pozdrowieniami –
Jerzy Mioduszewski,
Katowice

Zwracam się z apelem o kontakt do wszystkich, którzy w latach 1939–1945 zetknęli się ze spec-grupą NKWD na Ziemi Łomżyńskiej. Grupa ta przemieszczała się również w stronę Grodna, a nawet Wilna. Interesują nas wszystkie informacje odnoszące się do tej grupy, szczególnie te, o których po 1945 roku nie można było mówić. Apelujemy również o kontakt do tych członków spec-grupy, którzy zechcą to uczynić z własnej woli. Telefon przyśpieszy możliwość skontaktowania się; nasz numer w Katowicach: (032) 258 87 42.
dr Marian Pionk
Dyrektor Krajowego Studium
Polski Podziemnej
ul. Stawowa 8, 40-095 Katowice

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę