W pojedynku o działki Łomża – SM Perspektywa 1 : 1
Sąd Apelacyjny w Białymstoku uchylił decyzję Sądu Okręgowego w Łomży, który oddalił wcześniej pozew Ratusza przeciwko zarządowi Spółdzielni Mieszkaniowej Perspektywa. Pozew dotyczył zwrotu dwóch działek, - jednej przy ul. Rycerskiej, drugiej przy ks. Janusza (obok budynku po telekomunikacji) do których spółdzielnia ma prawo wieczystego użytkowania i które to prawo jesienia ubieglego roku Perspektywa chciała sprzedać osobom prywatnym.
Ratusz, zażądał zwrotu działek, które spółdzielnia chciała sprzedać, a które dwadzieścia parę lat wcześniej od miasta dostała za darmo. Ratusz argumentował że będą one przeznaczone niezgodnie z podpisanym w latach 80-tych aktem przekazania - miały one posłużyć pod budowę osiedla mieszkaniowego, a skoro teraz Perspektywa chce je sprzedać to znaczy że są jej już nie potrzebne, a więc powinny wrócić miasta.
SM Perspektywa nie chciała jednak tego uczynić, stąd pozew do Sądu aby ten przymusił zarząd spółdzielni do zwrotu działek. Sąd Okręgowy w Łomży, który sprawą zajmował się uznał pozew za niezasadny i sprawę oddalił. Od tego orzeczenia Ratusz wniósł apelację i teraz Sąd Apelacyjny w Białymstoku ją uznał. Sąd Apelacyjny polecił Sądowi Okręgowemu w Łomży ponownie zajęcie się pozwem Ratusza.
Wyrok sądu apelacyjnego oznacza też, że w dalszym ciągu Spółdzielnia Perspektywa w nie może sprzedać praw do tych działek. Przypomnijmy zgodnie z przedwstępnymi umowami sprzedaży, które spółdzielnia zawarła cena 1 mkw sprzedawanych działek wyniosła 60 zł. To sześć razy taniej od ceny jaką za 1 mkw ziemi, dostał prywatny przedsiębiorca sprzedając działkę oddaloną od jednej z nich zaledwie o kilkanaście metrów. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że nabywcą niemal 1200 m2 działki znajdującej się przy budynku po Telekomunikacji Polskiej miał być jeden z członków Rady Nadzorczej SM Perspektywa, a Spółdzielnia przed sprzedażą działek nie zorganizowała niczego co by choć przypominało przetarg.
SM Perspektywa nie chciała jednak tego uczynić, stąd pozew do Sądu aby ten przymusił zarząd spółdzielni do zwrotu działek. Sąd Okręgowy w Łomży, który sprawą zajmował się uznał pozew za niezasadny i sprawę oddalił. Od tego orzeczenia Ratusz wniósł apelację i teraz Sąd Apelacyjny w Białymstoku ją uznał. Sąd Apelacyjny polecił Sądowi Okręgowemu w Łomży ponownie zajęcie się pozwem Ratusza.
Wyrok sądu apelacyjnego oznacza też, że w dalszym ciągu Spółdzielnia Perspektywa w nie może sprzedać praw do tych działek. Przypomnijmy zgodnie z przedwstępnymi umowami sprzedaży, które spółdzielnia zawarła cena 1 mkw sprzedawanych działek wyniosła 60 zł. To sześć razy taniej od ceny jaką za 1 mkw ziemi, dostał prywatny przedsiębiorca sprzedając działkę oddaloną od jednej z nich zaledwie o kilkanaście metrów. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że nabywcą niemal 1200 m2 działki znajdującej się przy budynku po Telekomunikacji Polskiej miał być jeden z członków Rady Nadzorczej SM Perspektywa, a Spółdzielnia przed sprzedażą działek nie zorganizowała niczego co by choć przypominało przetarg.
