Nowy zarząd ŁKS-u
Stanisław Kaseja został prezesem zarządu Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Nowy zarząd klubu wybrano podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków ŁKS-u, które odbyło się w poniedziałek wieczorem. Ponad pięćdziesięciu członków ŁKS-u wybrało siedmioosobowy zarząd, a to on wybrał prezesa.
Stanisław Kaseja
Odwołanie starego i wybór nowego zarządu Klubu było głównym tematem „Walnego”. W skład nowego zarządu ze starego weszła tylko Anna Heinrich z Browaru Łomża. Poza nią gremium to stanowią teraz Krzysztof Choiński – wiceprezydent Łomży, Tadeusz Wałkuski - radny miasta i biznesmen, Robert Szymański – przedsiębiorca, Arkadiusz Kułaga – dyrektor MPGKiM, Czesław Filipkowski – dyrektor łomżyńskiego oddziału Towarzystwa Ubezpieczeń Uniqa i Stanisław Kaseja – radny miasta. Funkcje wiceprezesów w nowym zarządzie klubu objęli Tadeusz Wałkuski i Czesław Filipkowski.
Ponad trzygodzinną dyskusje członków stowarzyszenia ŁKS zdominowała przyszłość klubu i drużyny. Jak informowali ustępujący członkowie zarządu najprawdopodobniej dziś trafi do siedziby klubu pismo z PZPN-u informujące o nieprzyznaniu ŁKS-owi drugoligowej licencji. Powodem takiej decyzji będzie brak zapewnienia finansowania pierwszej drużyny. Podkreślano jednak, że od tej decyzji Związku klub będzie mógł się odwołać dzięki czemu zyska trochę cennego czasu na aktywne poszukiwanie pieniędzy.
Kolejnym problemem przed jakim stoją nowe władze klubu jest dostosowanie boiska do „tymczasowych” wymogów stawianych przez PZPN dla łomżyńskiego obiektu. Prace te trzeba wykonać do 21 lipca, a ich koszt szacowany jest na niemal równe 140 tys zł. Konieczna jest przebudowa ogrodzenia i wydzielenie części dla kibiców gości, a także m.in.: remont szatni.
Jeżeli te dwa problemy nowy zarząd ŁKS-u rozwiąże łomżyńska drużyna będzie mogła zagrać na zapleczu ekstraklasy.
Ponad trzygodzinną dyskusje członków stowarzyszenia ŁKS zdominowała przyszłość klubu i drużyny. Jak informowali ustępujący członkowie zarządu najprawdopodobniej dziś trafi do siedziby klubu pismo z PZPN-u informujące o nieprzyznaniu ŁKS-owi drugoligowej licencji. Powodem takiej decyzji będzie brak zapewnienia finansowania pierwszej drużyny. Podkreślano jednak, że od tej decyzji Związku klub będzie mógł się odwołać dzięki czemu zyska trochę cennego czasu na aktywne poszukiwanie pieniędzy.
Kolejnym problemem przed jakim stoją nowe władze klubu jest dostosowanie boiska do „tymczasowych” wymogów stawianych przez PZPN dla łomżyńskiego obiektu. Prace te trzeba wykonać do 21 lipca, a ich koszt szacowany jest na niemal równe 140 tys zł. Konieczna jest przebudowa ogrodzenia i wydzielenie części dla kibiców gości, a także m.in.: remont szatni.
Jeżeli te dwa problemy nowy zarząd ŁKS-u rozwiąże łomżyńska drużyna będzie mogła zagrać na zapleczu ekstraklasy.
