Fotograficzno-kulturalne przedsięwzięcie Meandrów
Wystawa zdjęć i taneczny pokaz zwieńczyły kolejną inicjatywę Projektu Artystycznego Meandry. „Łomżyńskie Meandry” to projekt mający pokazać walory kulturalne i turystyczne Łomży i jej okolic, wzbogacone odniesieniami do ludowego i drobnoszlacheckiego folkloru. Autorem zdjęć członków grupy jest Rafał Lesicki. Miejsca ich wykonania wybrał, a zdjęcia opatrzył opisami i komentarzem podczas wernisażu Wojciech Winko. Wystawę „Łomżyńskie Meandry” można oglądać w Hali Kultury przez najbliższe dwa tygodnie.
Wkraczające w 10 rok istnienia Meandry nie przestają zaskakiwać. Najnowsza inicjatywa niestrudzonych propagatorów ludowego tańca i lokalnej kultury to specjalna sesja zdjęciowa, zrealizowana dzięki dofinansowaniu miasta Łomża w ramach zadania publicznego „Zasmakuj w Łomży”. Pomysł na nią był taki, by tancerki i tancerze zespołu zaprezentowali się w różnych lokalizacjach na terenie miasta i w jego okolicy, ciekawych ze względów historycznych, kulturalnych oraz dzięki walorom czysto turystycznym. Wybrał je Wojciech Winko z Lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemia Łomżyńska, jak mało kto dbający o propagowanie Łomży jako miejsca interesującego pod wieloma względami, mogącego pochwalić się bogatą historią i licznymi zabytkami.
– Projekt Artystyczny Meandry wystąpił z bardzo ciekawym pomysłem, który połączył dwie sprawy, kulturę z turystyką – mówi Wojciech Winko. – Zostały więc zrealizowane piękne zdjęcia z udziałem zespołu tanecznego Meandry, ale w historycznych miejscach, co wnosi do tego projektu dodatkowy potencjał. Oczywiście jako Lokalna Organizacja Turystyczna nie mogliśmy się nie przyłączyć, ponieważ jest to projekt promujący nie tylko historię samym jej opowiadaniem, ale jeszcze dźwiękiem i ruchem, za sprawą układów tanecznych.
Zdjęcia wykonał łomżyński fotograf Rafał Lesicki. Na wystawie zaprezentowano 22 prace, kolorowe i czarno-białe. Pokazują Meandry na koncertowej muszli, przed katedrą i kościołem Wniebowzięcia MNP, dawnym soborem św. Trójcy, na kamiennych schodkach, na ulicy Dwornej, przed domem Wejrocha na rogu Krótkiej i Dwornej, budynkami II LO, Sądu Okręgowego i Poczty Polskiej, przed kamieniczkami na Starym Rynku i pod ich arkadami oraz w nowogrodzkim skansenie. Każda sesja odbywała się w różnych strojach, w tym kurpiowskich i podlaskich, ale też lubelskich oraz łomżyńskiej szlachty; po części oryginalnych, po części stylizowanych.
Dotyczące ich szczegóły przedstawiła podczas imprezy Magdalena Białecka, zaś Wojciech Winko rozwinął, lakoniczne z konieczności podpisy pod zdjęciami, w barwną opowieść.
Nie mogło też zabraknąć tańca, a warto podkreślić, że Meandry są obecnie jedyną grupą mającą w repertuarze tańce z regionu łomżyńskiego, czy szerzej drobnej szlachty. Tancerze potwierdzili dobrą formę w „Tańcach szlachty Ziemi Łomżyńskiej” na sześć par i „Walczyku lubelskim” na cztery pary, a do tego już zapowiadają, że na wypadający wiosną przyszłego roku jubileusz 10-lecia przygotują kolejny układ, bo nowych pomysłów oraz zapału do pracy im nie brakuje.
– Ten pomysł zrodził się już dawno i próbowaliśmy go zrealizować w ubiegłym roku, ale nie starczyło na to środków – podsumowuje Emilia Jasińska, prezes zarządu Stowarzyszenia Meandry. – Udało się to zrobić teraz i jesteśmy z tego powodu niesamowicie szczęśliwi. Mamy też taką myśl i nadzieję, że te zdjęcia staną się podstawą do zrobienia jakichś pamiątkowych kartek, które będą gdzieś krążyły, stanowiąc fajny dodatek do promocji naszego miasta. A we wtorek 5 września zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich, którzy chcieliby dołączyć do naszej grupy, do sali gimnastycznej bursy nr 1 przy ul. Kopernika , bo rusza nowy nabór i zaczynamy po wakacjach działać z nową energią.
Wojciech Chamryk