Barwne i pozytywne światy Trzupków
Artystyczne małżeństwo Monika i Tomasz Trzupkowie zaprezentowali w Galerii Pod Arkadami wystawę malarstwa „Myśl pozytywnie”. To mieniące się różnymi barwami prace z cyklu „hortus conclusus”, dopełnione mniejszymi, pochodzącymi z dwóch innych cykli. Jest to pierwsza na taką skalę prezentacja abstrakcyjnego i wielowymiarowego malarstwa Trzupków.
W Galerii Pod Arkadami Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych goszczą najczęściej artyści indywidualni. Twórcze tandemy pojawiają się w niej znacznie rzadziej, tak jak choćby Katarzyna Hanusz-Oleksy i Krzysztof Borawski przed jedenastu laty, ale prezentują zwykle fotografie czy obrazy wykonywane indywidualnie. W przypadku Moniki i Tomasza Trzupków wygląda to jednak zupełnie inaczej, ponieważ pracują oni kolektywnie, czego efektem są wspólne obrazy, wystawy i bardzo różnorodna, wszelaka działalność artystyczna. Ten artystyczny i życiowy duet zaczął funkcjonować podczas studiów obojga twórców na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, ale o jego powstaniu przesądził przypadek Jak opowiadał Tomasz Trzupek pracując nad dużą wystawą przecenił swe siły, w związku z czym musiał poprosić o pomoc żonę. Monika Trzupek, będąc w zaawansowanej ciąży, namalowała w krótkim czasie 45 obrazów, wystawa odbyła się i nie ma niczego zaskakującego w tym, że ta twórcza współpraca była po niej kontynuowana.
Trzupkowie mają jasno określony podział zadań. On, jako rysownik i architekt, nastawiony jest na pracę typowo koncepcyjną, ona zaś, jako malarka, urzeczywistnia te wszystkie wizje na płótnie. To ciągły i nieustający proces, gdzie inspiracje czerpane są przez artystów z podróży, widzianych w jej trakcie pejzaży czy z architektonicznych brył i detali, wskutek czego tworzą własny, pełen barw, emocji i odniesień, jedyny w swoim rodzaju, świat.
– Pracujemy cyklami i strukturalnie – wyjaśniał Tomasz Trzupek, dodając, że owa twórcza praca polega na badaniu i przekształcaniu różnych form, co nadaje im zupełnie odmienne od pierwotnych kształty i barwy, a co za tym idzie również odmienne znaczenie, umożliwiające oglądającym poszczególne obrazy bardzo różne interpretacje. Zaprezentowane na wystawie „Myśl pozytywnie” prace z cykli „hortus conclusus”, „hortus extinctus” i „figura serpentinata”, zgodnie z jej tytułem, rzeczywiście działają kojąco-uspokajająco, kojarzą się również z różnymi zjawiskami, na przykład atmosferycznymi czy fizycznymi. Dużo też w nich światła, niezależnie od kolorystyki, a co ważne nie są również monotematyczne, mimo programowej prostoty większości kompozycji, opartych na różnych bryłach i kształtach.
– Te obrazy w takim układzie nie były szerzej prezentowane – podkreślał Tomasz Trzupek, dodając, że abstrakcji nigdy dotąd nie pokazywali publicznie, a już na pewno nie w takiej skali, co również dla nich samych jest pewnym odkryciem. Wielkim pozytywem w kontekście wystawy była też dwupoziomowość galerii, z racji swoistej dwutorowości malarstwa Trzupków, obejmującej większe prace, ale również twórcze „skoki w bok”, przede wszystkim architekturę i pejzaże.
Wystawę „Myśl pozytywnie” Moniki i Tomasza Trzupków można oglądać w Galerii Pod Arkadami do 1 października.
Wojciech Chamryk