Roztańczone i rozśpiewane prezentacje ROK-u
Młodzi wykonawcy z różnych zespołów Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży zaprezentowali w Hali Kultury efekty całorocznej pracy. Liczna publiczność oklaskiwała grupy wokalne oraz popisy taneczne AKATU, ale najwięcej braw otrzymały najmłodsze baletnice, tańczące do barokowego Kanonu D-dur Johanna Pachelbela. – Z dziećmi i młodzieżą gościmy tu po raz pierwszy, pokazując przed końcem roku szkolnego większość form, które realizujemy w naszej instytucji – podkreśla dyrektor Jarosław Cholewicki, dodając, że takie występy są najlepszą metodą zachęcenia młodych ludzi do twórczej i artystycznej aktywności.
Regionalny Ośrodek Kultury w Łomży-Instytucja Kultury Powiatu Łomżyńskiego od lat ma w ofercie rozliczne zajęcia dla młodszych i starszych, z naciskiem na dzieci w różnym wieku. Pod kierunkiem wykwalifikowanych instruktorów mogą one rozwijać swe taneczne, muzyczne i plastyczne pasje, czego efektem są nie tylko liczne sukcesy, również w skali ponadlokalnej, ale nierzadko też artystyczne kariery tych najbardziej utalentowanych, a przy tym najpracowitszych.
Do tego zwykle w czerwcu odbywa się podsumowanie ostatniego roku szkolnego, ale tym razem instruktorzy wpadli na pomysł, żeby przybrało ono formę sporego programu taneczno-wokalnego, zatytułowanego „Prezentacje artystyczne ROK Łomża” i wykonanego w Hali Kultury.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że dzieci i młodzież powinny się też pokazywać w innych miejscach – zauważa dyrektor Cholewicki. – Nasz budynek przy ulicy Małachowskiego ma określone warunki, a Hala Kultury, która została otwarta kilka lat temu, ma większą scenę, a do tego nowoczesne nagłośnienie i oświetlenie, którego my nie posiadamy. Daje to nam możliwość pokazania pracy każdego z instruktorów form tanecznych i wokalnych. Doszła do tego grupa instrumentalna, bo w roku ubiegłym udało mi się namówić Grzegorza Sekmistrza i Michała Olchowika, żeby zaczęli pracować z młodymi adeptami i mamy już tego efekty.
W poniedziałkowy wieczór na scenie Hali Kultury zaprezentowało się około 80. wykonawców. Najczęściej występowali podopieczni Agnieszki Żemek-Pawczyńskiej, ćwiczący w Studio Wokalnym ROK: od jednego ze starszych wiekiem oktetu, przez pięć 8-10 latek, nieco starszych IV-V klasistów, aż po dziewczęcy kwintet, a na finał czworo najstarszych wokalistów, wzmocnionych jeszcze udziałem ich instruktorki. Repertuar był zróżnicowany, a poziom wykonania wysoki, co dobrze rokuje na przyszłość zróżnicowanej wiekowo grupie.
Zawodniczki i zawodnicy z Klubu Tańca Towarzyskiego AKAT pojawiali się równie często. Nic w tym jednak dziwnego, bowiem tak, jak w tańcu nowoczesnym Łomża jest potęgą dzięki Markowi Kisielowi, tak w jego klasycznych odmianach święci triumfy dzięki Jackowi Baczewskiemu i Magdalenie Pardo-Baczewskiej. Potwierdziło to już siedem par rekreacyjnych kategorii wiekowej 10-11 lat, klas tanecznych G i F, tańczących tańce latynoamerykańskie, z sambą na czele. W dalszej części programu dołączyły do nich pięć starszych par sportowych, wykonując tańce standardowe: walca angielskiego, quickstepa i walca wiedeńskiego. Był to jednak tylko swoisty wstęp do tańców latynoamerykańskich, jak samba, rumba i pasodoble, które zaprezentowało siedem par najbardziej utytułowanych tancerzy AKATU, mogących poszczycić się mistrzowskimi klasami C, B i A.
Nie zabrakło też tańca tradycyjnego, bazującego na lubelskim folklorze, w postaci polki, cygana i osy, zaprezentowanego przez Zespół Pieśni i Tańca „Łomża” - Weta, to jest efektu współpracy ROK-u i Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży; opiekunką grupy jest Małgorzata Dobkowska, a choreografem Justyna Wawrzyniak. Opiekuje się ona również grupą baletową Teatru Tańca, a jej podopieczne zaprezentowały klasyczny taniec w rytm Kanonu D-dur Johanna Pachelbela. Były też występy równie młodych pianistów, uczniów wirtuoza Grzegorza Sekmistrza: Julii Mocarskiej, Julii Antkiewicz, Igi Lutostańskiej i Franka Gronostajskiego, a w żadnym razie nie były to wszystkie rodzaje artystycznych zajęć, odbywających się w Regionalnym Ośrodku Kultury. 3-4 latki z Dziecięcego Teatru Tańca tego typu występy mają jeszcze przed sobą, być może już za rok, a przecież dom kultury przy Małachowskiego 4 jest też miejscem prób grupy integracyjnej Tacy Sami, zespołów tworzonych przez pracowników instytucji, na przykład Skiela Kapela czy zajęć plastycznych, odbywających się pod kierunkiem Justyny Kryszpin-Żmudy i Andrzeja Żmudy.
– Dzisiejszy koncert to rezultat niesamowitej pracy naszych instruktorów – podsumowuje Jarosław Cholewicki. – Mamy nieduży, ale znakomity zespół, złożony z ludzi, którzy są w swoich dziedzinach fachowcami. Bardzo dziękuję też Sławkowi Śledziewskiemu, Krzysztofowi Jodłowskiemu i całej ekipie Hali Kultury za życzliwość oraz za to, że tak nas przyjęli oraz władzom miasta, że stwarzają takie możliwości – myślę, że będziemy starali się z nich korzystać również w przyszłości.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Andrzej Żmuda/ROK Łomża
