Ponad 150 razy interweniowali strażacy po burzach w Podlaskiem
Uszkodzone dachy, zalane piwnice, połamane i powalone na drogi drzewa - to skutki burz w naszym regionie.
Podlascy strażacy interweniowali ponad 150 razy. Żywioł uszkodził 8 bydynków - m.in. silny wiatr zerwał dach byłej szkoły w Kalinowie-Czosnowie niedaleko Wysokiego Mazowieckiego, w której powstaje ośrodek dla bezdomnych.
Od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła w miejscowości Zambrzyce Kapusty w powiecie zambrowskim. W Augustowie powalone przez wiatr drzewo spadło na samochód. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach nie odniósł obrażeń. Dużo pracy w powiecie augustowskim strażacy mieli z wypompowywaniem wody z zalanych posesji, ulic czy piwnic. Z kolei w powiecie sokólskim usuwali połamane drzewa i konary tarasujące drogi.
- Podczas burz nie doszło do masowych wyłączeń prądu - poinformowała nas Agnieszka Bajerska ze spółki PGE Dystrybucja. - Były pojedyncze awarie w okolicach Dąbrowy Białostockiej, Korycina, Sokółki i Knyszyna.
Synoptycy ostrzegaja - burze w Podlaskiem możliwe są także dziś.