„Co–lęda” Magdy Sinoff i Gabrysi Dziedzic
Pandemia uniemożliwiła realizację dorocznego koncertu „Gwiazdka z nieba” Studia Wokalnego eMDeK MDK-DŚT w kościele kapucynów. Inicjatorka tej charytatywnej imprezy Magda Sinoff planowała na jej 21 odsłonę koncert najmłodszych wokalistów, ale skończyło się na specjalnej piosence „Co–lęda”, nagranej przez instruktorkę eMDeKu w duecie z 9-letnią, utalentowaną Gabrysią Dziedzic. – Nic nie wyszło z naszych koncertowych planów, bo „mamy inne dziś” i „w tym roku jest inaczej”, ale powstał specjalny teledysk! – mówi Magda Sinoff, cytując fragmenty tekstu i wyrażając nadzieję, że „Gwiazdka z nieba” w przyszłym roku odbędzie się już bez przeszkód.
Charytatywne koncerty „Gwiazdka z nieba” odbywają się już od 20 lat i są organizowane na rzecz prowadzonej przez kapucynów świetlicy „Promyczki”. Rokrocznie biorą w nich udział młodzi podopieczni Magdy Sinoff, a do tego liczne gwiazdy polskiej sceny, by wymienić tylko zespół Vox, Grażynę Łobaszewską, Ewę Urygę, Elżbietę Adamiak, Krystynę Prońko, Kubę Badacha czy Macieja Miecznikowskiego. 21. edycję imprezy uniemożliwiła jednak pandemia.
– Chciałam w tym roku stworzyć taki mały chór wielkich serc, czyli małą „Gwiazdkę z nieba”, złożoną z najmłodszych wokalistów eMDeKu, może też z udziałem zaprzyjaźnionych z nami uczniów Szkoły Podstawowej nr 7, przez wzgląd na pamięć niezapomnianej Kasi Łebkowskiej – mówi Magda Sinoff. – Oczywiście z powodu koronawirusa nic z tego nie wyszło, ale przygotowując repertuar do „Kolędobusa” pomyślałam, że nie można tej „Gwiazdki...” tak całkowicie odpuścić, bo przerwa przy 20 latach tradycji nie byłaby dobra i wskazana.
Stąd pomysł nagrania kolędy „Co–lęda” i teledysku do niej, opublikwanego na YouTube 21. stycznia, w okolicach daty koncertów „Gwiazdka z nieba”, kiedy okazało się, że nie da się w obecnych warunkach zorganizować regularnego koncertu online.
– W grudniu usłyszałam refleksyjną, bożonarodzeniową piosenkę „Co–lęda” z muzyką autorstwa Katarzyny Zaniat i tekstem Bożeny Czekańskiej-Mirek – opowiada Magda Sinoff. – Kasia, świetna pianistka po akademii muzycznej w Katowicach, śpiewała ją ze swoją córeczką. Zachwyciłam się i odezwałam się do niej, wspominając, że mam bardzo zdolną dziewczynkę, która będzie w stanie to dobrze zaśpiewać i dostałam zgodę. Dostałam fortepianowy podkład i zaczęłyśmy z Gabrysią próby online. Miałyśmy połączenie wideo: śpiewałam jej jej partie, nagrywałam dźwiękówki i tak zdalnie pracowałyśmy. Nagranie w warunkach domowych też powstało bardzo spontanicznie, bez mikrofonów, kamer i studia nagraniowego, tylko z wykorzystaniem kamery telefonu, a mój brat Szymon pomógł mi to wszystko zmontować w drugi dzień świąt.
„Co–lęda” to jednocześnie muzyczny obraz obecnych czasów i prezent dla wszystkich, którzy od lat chodzili na koncerty „Gwiazdka z nieba”i wspierali „Promyczki” – tylko w ubiegłym roku zebrano dla nich ponad 1300 złotych, a do tego wyraz nadziei, że za rok wszystko będzie już wyglądać normalnie.
– Fajnie to wyszło i jestem zadowolona, że chociaż w takiej formie kontynuujemy nasz koncert – podsumowuje Magda Sinoff. – Liczę, że w następnym roku będzie lepiej, zdołamy spotkać się w kościele kapucynów już na żywo i dzieci zaśpiewają, tak jak robią to już od 20 lat!
Wojciech Chamryk