Grajewskie służby zatrzymały mężczyznę, który wszczął fałszywy alarm bombowy
Sprawca fałszywego alarmu bombowego pod Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie zatrzymany. W poniedziałek (2.09) około godziny 23:00 sprawcę zauważył jeden ze strażaków, kiedy wracał po zakończonej akcji. Mężczyzna tym samym samochodem podjechał pod Komendą Powiatową Policji - również podrzucił paczkę i bardzo szybko odjechał. Strażak zatrzymał przejeżdżający radiowóz, a mundurowi ruszyli w pościg. Zatrzymali mężczyznę na ulicy Konstytucji. Jak się nieoficjalnie dowiedziało Polskie Radio Białystok niebieska Skoda Fabia z czarną klapą bagażnika była skradziona w Mońkach.
Ponadto w bagażniku były fajerwerki. Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
Wcześniej, po godzinie 20:00, podjechał tym samym samochodem, w którym został zatrzymany, pod budynek Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Z samochodu wyrzucił paczkę i bardzo szybko odjechał. Paczka miała rozmiary około 50 na 50 centymetrów. Wystawały z niej fragmenty przypominające żółte przewody. Zauważył ją najprawdopodobniej jeden ze strażaków, który był akurat w świetlicy, której okna są od strony parkingu.
W związku z podejrzanym pakunkiem strażacy wyprowadzili tylnymi bramami garażowymi siedem samochodów z budynku. Komendę opuściło też ośmiu strażaków. Teren dookoła budynku został ogrodzony taśmami. Na miejscu była obecna strażacka jednostka chemiczna. Przyjechali też policyjni pirotechnicy z Białegostoku, którzy sprawdzili paczkę przy pomocy specjalnego robota. Urządzenie podjechało do niej, pirotechnicy zdalnie odpalili specjalny ładunek przy paczce, ale ta nie wybuchła. Później sprawdził ją jeden z policyjnych pirotechników i stwierdził ,że nie było tam ładunku, tylko zafoliowana paczka.
Warto przypomnieć, że sprawcom fałszywego alarmu może grozić kara nawet do ośmiu lat więzienia i obowiązek pokrycia kosztów akcji wszystkich służb. Kary zostały zaostrzone w 2011 roku w związku z przygotowaniami do Euro 2012. Co ważne, karane w związku z tym mogą być nie tylko pełnoletnie osoby. Pełną odpowiedzialność ponoszą już 15-latkowie.