wtorek 26.07.2005
Gazeta Współczesna - Na skraju nędzy Gazeta Współczesna - Bis wygrał dwa razy Gazeta Wyborcza - Szansa na pracę w policji
Gazeta Współczesna - Na skraju nędzy
– Pójdziemy na bruk, bo nie mamy z czego zapłacić za mieszkania – mówią zdesperowani pracownicy grajewskich firm Ekobud i Waga-Pol. Ludzie od miesięcy nie dostają wypłat. Współwłaściciele firm usprawiedliwiają się, że nie płacą, ponieważ komornik zajął konto bankowe.
Pracownicy odeszli z placów budów i koczują przed siedzibą firmy. Zapowiadają, że będą kontynuować strajk aż do skutku.
– Pracodawca powinien złożyć odpowiedni wniosek do sądu, by komornik zaczął odblokowywać zajęte konto – komentuje zdarzenia komornik przy Sądzie Rejonowym w Grajewie, Grażyna Sosnowska.
Właściciele Ekobudu i Waga--Polu twierdzą, że taki wniosek został złożony. Wypłacenie należnych pieniędzy jest więc według nich kwestią czasu. Pracownicy są jednak na skraju wyczerpania nerwowego i nędzy. Jeden z nich w ciągu dwóch tygodni musi uregulować należność za mieszkanie, która przekroczyła już 1 tys. zł.
– Firma jest mi winna ponad 4 tys. zł – mówi rozżalony mężczyzna. – Gdybym miał swoje pieniądze, spółdzielnia nie groziłaby mi teraz sądem. A tak czeka mnie pewnie eksmisja. W dodatku naliczono mi odsetki.
Właściciele firm wypłacają co jakiś czas pieniądze, są to jednak niewielkie kwoty: 200-300 zł. Dostało je zaledwie kilka osób. Pracownicy wspominają dawne czasy, kiedy firmy nie miały długów.
więcej: Gazeta Współczesna - Na skraju nędzy
Gazeta Współczesna - Bis wygrał dwa razy
– Właściciel Radio Taxi Bis na dzień przed ogłoszeniem wyniku przetargu ogłosił, że to on go wygrał – dziwi się właścicielka Radio Taxi 9621 Teresa Korytkowska. – Oficjalnie otwarto oferty i wiedziałem, że daliśmy najwyższą cenę – ripostuje właściciel „Bis”-ów Edward Plona.
Boje o miejsca parkingowe łomżyńscy taksówkarze toczą od lat. Najbardziej zacięte walki, polegające m.in. na zastawianiu postojów i niewpuszczaniu konkurencji na miejsca postojowe, zakończyły się dwa-trzy lata temu, kiedy wprowadzono przetargi na parkingi. Część przedsiębiorstw pobudowała też własne miejsca postojowe lub wynajeła je od właścicieli terenów. Sześć miejsc parkingowych przy szpitalu obsługiwała, za ok. 1,4 tys. zł miesięcznie, firma Radio Taxi Łomża 9621. W marcu br. Szpital Wojewódzki w Łomży ogłosił przetarg na parking dla taksówek. Wygrała go firma Edwarda Plony, który zadeklarował sumę ok. 6,2 tys. zł miesięcznie. Po kwartale użytkowania firma rozwiązała umowę ze szpitalem, by stanąć do ponownego przetargu i wygrać go po raz kolejny, oferując tym razem 3,7 tys. zł za te same miejsca parkingowe.
– Ta sytuacja jest dziwna i niezrozumiała – skarży się Teresa Korytkowska. – Zdaniem moim oraz właściciela trzeciej firmy, biorącej udział w przetargu, czyli Radio Taxi Plus, firma pana Plony nie powinna być do ponownego przetargu dopuszczona. Mówi o tym Ustawa o Zamówieniach Publicznych, w której jest jasno napisane, że firma, która nie wykonała usługi, nie może stanąć do ponownego przetargu.
więcej: Gazeta Współczesna - Bis wygrał dwa razy
Gazeta Wyborcza - Szansa na pracę w policji
Pensja - 1340 brutto. Etatów - 44. Chętnych - może nawet pół tysiąca. Gdzie? W podlaskiej policji
W całej Polsce wprowadza się nowy system rekrutacji policyjnych kadr. Do tej pory procedury związane z przyjęciem do służby odbywały się na poziomie komendy wojewódzkiej. Teraz zajmuje się tym komenda główna. Największa zmiana: starający się o posadę w policji będzie anonimowy. Podczas testów będzie posługiwał się jedynie przydzielonym numerem, a nie nazwiskiem.
- To pozwoli obalić wizerunek nieczystej gry. Teraz nie będzie można powiedzieć, że ktoś komuś coś załatwił - tłumaczył mł. insp. Adam Mularz, szef podlaskiej policji.
Kolejna zmiana: wszędzie punkty, maks. 220. Test z wiedzy ogólnej, 40 pytań - 40 pkt. (zalicza 26 pkt.), test ze sprawności fizycznej - 40 pkt. (trzeba pokonać tor przeszkód na czas), test psychologiczny - 60 pkt., wywiad - 60 pkt. (podobny do rozmowy kwalifikacyjnej).
Pozostałe 20 pkt. można otrzymać za wykształcenie i inne umiejętności. Np. wykształcenie wyższe 16 pkt. (prawnicze 18 pkt.), średnie 10 pkt., zawodowe 2 pkt., znajomość języka 1 pkt.
Testy z wiedzy ogólnej i sprawnościowe odbywają się tylko w pięciu szkołach policyjnych w Polsce. Pozostałe testy już w komendach wojewódzkich. Następnie ze wszystkich wyników tworzony jest ranking i pracę w policji dostają pierwsi na liście.
Do tej pory średnio o jeden etat na Podlasiu starało się dziesięciu chętnych.
więcej: Gazeta Wyborcza - Szansa na pracę w policji
– Pójdziemy na bruk, bo nie mamy z czego zapłacić za mieszkania – mówią zdesperowani pracownicy grajewskich firm Ekobud i Waga-Pol. Ludzie od miesięcy nie dostają wypłat. Współwłaściciele firm usprawiedliwiają się, że nie płacą, ponieważ komornik zajął konto bankowe.
Pracownicy odeszli z placów budów i koczują przed siedzibą firmy. Zapowiadają, że będą kontynuować strajk aż do skutku.
– Pracodawca powinien złożyć odpowiedni wniosek do sądu, by komornik zaczął odblokowywać zajęte konto – komentuje zdarzenia komornik przy Sądzie Rejonowym w Grajewie, Grażyna Sosnowska.
Właściciele Ekobudu i Waga--Polu twierdzą, że taki wniosek został złożony. Wypłacenie należnych pieniędzy jest więc według nich kwestią czasu. Pracownicy są jednak na skraju wyczerpania nerwowego i nędzy. Jeden z nich w ciągu dwóch tygodni musi uregulować należność za mieszkanie, która przekroczyła już 1 tys. zł.
– Firma jest mi winna ponad 4 tys. zł – mówi rozżalony mężczyzna. – Gdybym miał swoje pieniądze, spółdzielnia nie groziłaby mi teraz sądem. A tak czeka mnie pewnie eksmisja. W dodatku naliczono mi odsetki.
Właściciele firm wypłacają co jakiś czas pieniądze, są to jednak niewielkie kwoty: 200-300 zł. Dostało je zaledwie kilka osób. Pracownicy wspominają dawne czasy, kiedy firmy nie miały długów.
więcej: Gazeta Współczesna - Na skraju nędzy
Gazeta Współczesna - Bis wygrał dwa razy
– Właściciel Radio Taxi Bis na dzień przed ogłoszeniem wyniku przetargu ogłosił, że to on go wygrał – dziwi się właścicielka Radio Taxi 9621 Teresa Korytkowska. – Oficjalnie otwarto oferty i wiedziałem, że daliśmy najwyższą cenę – ripostuje właściciel „Bis”-ów Edward Plona.
Boje o miejsca parkingowe łomżyńscy taksówkarze toczą od lat. Najbardziej zacięte walki, polegające m.in. na zastawianiu postojów i niewpuszczaniu konkurencji na miejsca postojowe, zakończyły się dwa-trzy lata temu, kiedy wprowadzono przetargi na parkingi. Część przedsiębiorstw pobudowała też własne miejsca postojowe lub wynajeła je od właścicieli terenów. Sześć miejsc parkingowych przy szpitalu obsługiwała, za ok. 1,4 tys. zł miesięcznie, firma Radio Taxi Łomża 9621. W marcu br. Szpital Wojewódzki w Łomży ogłosił przetarg na parking dla taksówek. Wygrała go firma Edwarda Plony, który zadeklarował sumę ok. 6,2 tys. zł miesięcznie. Po kwartale użytkowania firma rozwiązała umowę ze szpitalem, by stanąć do ponownego przetargu i wygrać go po raz kolejny, oferując tym razem 3,7 tys. zł za te same miejsca parkingowe.
– Ta sytuacja jest dziwna i niezrozumiała – skarży się Teresa Korytkowska. – Zdaniem moim oraz właściciela trzeciej firmy, biorącej udział w przetargu, czyli Radio Taxi Plus, firma pana Plony nie powinna być do ponownego przetargu dopuszczona. Mówi o tym Ustawa o Zamówieniach Publicznych, w której jest jasno napisane, że firma, która nie wykonała usługi, nie może stanąć do ponownego przetargu.
więcej: Gazeta Współczesna - Bis wygrał dwa razy
Gazeta Wyborcza - Szansa na pracę w policji
Pensja - 1340 brutto. Etatów - 44. Chętnych - może nawet pół tysiąca. Gdzie? W podlaskiej policji
W całej Polsce wprowadza się nowy system rekrutacji policyjnych kadr. Do tej pory procedury związane z przyjęciem do służby odbywały się na poziomie komendy wojewódzkiej. Teraz zajmuje się tym komenda główna. Największa zmiana: starający się o posadę w policji będzie anonimowy. Podczas testów będzie posługiwał się jedynie przydzielonym numerem, a nie nazwiskiem.
- To pozwoli obalić wizerunek nieczystej gry. Teraz nie będzie można powiedzieć, że ktoś komuś coś załatwił - tłumaczył mł. insp. Adam Mularz, szef podlaskiej policji.
Kolejna zmiana: wszędzie punkty, maks. 220. Test z wiedzy ogólnej, 40 pytań - 40 pkt. (zalicza 26 pkt.), test ze sprawności fizycznej - 40 pkt. (trzeba pokonać tor przeszkód na czas), test psychologiczny - 60 pkt., wywiad - 60 pkt. (podobny do rozmowy kwalifikacyjnej).
Pozostałe 20 pkt. można otrzymać za wykształcenie i inne umiejętności. Np. wykształcenie wyższe 16 pkt. (prawnicze 18 pkt.), średnie 10 pkt., zawodowe 2 pkt., znajomość języka 1 pkt.
Testy z wiedzy ogólnej i sprawnościowe odbywają się tylko w pięciu szkołach policyjnych w Polsce. Pozostałe testy już w komendach wojewódzkich. Następnie ze wszystkich wyników tworzony jest ranking i pracę w policji dostają pierwsi na liście.
Do tej pory średnio o jeden etat na Podlasiu starało się dziesięciu chętnych.
więcej: Gazeta Wyborcza - Szansa na pracę w policji
