Chyczyńska znowu śpiewa i... nagrywa
Lilka Chyczyńska, wokalistka znanego w latach 80-tych bluesowego zespołu Browar Łomża, wraca na scenę. Jej płyta „Moja działka” jest jak sama artystka: niespokojna, poszukująca, niepokorna. Istniejąca w latach 80-tych grupa jest jedyną na ziemi łomżyńskiej trafiła do encyklopedii bluesa. Lila Chyczyńska zdobyła z Browarem nagrodę na białostockiej Jesieni z Bluesem, występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie oraz Rawa Blues.
Utwory na jej nowej płycie „Moja działka” mówią o miłości, poezji, zwykłych, małych niespełnionych marzeniach. Powstawały w okresie kilkunastu lat, najstarszy na płycie piosenkarka napisała, gdy miała 18 lat i nie marzyła, że kiedykolwiek wyda własną płytę. W sumie na płytę trafiło 12 utworów. Chyczyńska jest autorką i muzyki i słów. W wyborze doradzał jej Jacek Krzaklewski, gitarzysta „Perfectu”. Zrobił aranżacje i miksy. Fotografię na okładkę po mistrzowsku wykonał Jerzy Chaberek.
Lila Chyczyńska urodziła się w Szczecinie. Od 25 lat mieszka w Łomży i w Kownatach, gdzie zachwyca zielenią, strojna w kwiaty tytułowa działka. Ojciec wokalistki, Kazimierz, był wiolonczelistą, m.in., w Filharmonii Szczecińskiej, Wrocławskiej i Białostockiej. Grał też w Łomżyńskiej Orkiestrze Kameralnej. Mama Genowefa, poetka wilnianka, zdobywa pod pseudonimem Ewa Rakszewicz niezliczone nagrody na ogólnopolskich konkursach poetyckich.
informacja za: Gazeta Współczesna