wiadomość pochodzi z www.gazeta.pl
Wygrana ŁKS-u Łomża nad Świtem Nowy Dwór Mazowiecki
Piłkarze ŁKS-u Łomża pokonali wczoraj 3:1 drugoligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki. W sparingu formą błysnęli napastnicy: Rafał Bałecki i Rafał Boguski, którzy zdobyli wszystkie bramki
Pierwszym sparingpartnerem łomżan w okresie przygotowawczym do trzecioligowego sezonu miała być Polonia Warszawa, ale nowy trener stołecznego klubie miał inne plany i łomżanie wyjechali ostatecznie do Nowego Dworu Mazowieckiego.
- W pierwszej połowie nie pozostawiliśmy gospodarzom złudzeń, kto jest lepszy - nie kryje zadowolenia Jerzy Engel junior, trener ŁKS-u. - Ale to efekt tego, że udało nam się utrzymać formę z poprzedniego sezonu. Mieliśmy tylko dwa tygodnie urlopów, w trakcie których zawodnicy musieli trenować.
W pierwszej połowie trener Engel wystawił skład z ubiegłego sezonu, który spisywał się bez zarzutu. Świetnie zagrali zwłaszcza napastnicy - do przerwy zaaplikowali drugoligowcom aż trzy bramki.
- To nie był najlepszy mecz Świtu - przyznał trener Engel. - Efektowna była zwłaszcza pierwsza bramka Rafała Bałeckiego zdobyta strzałem w okienko z woleja.
Ten sam piłkarz po dwójkowej akcji z Rafałem Boguskim podwyższył na 2:0. Za to trzeci gol to już zasługa Boguskiego, który minął dwóch defensorów i nie dał szans bramkarzowi. Łomżanie mogli prowadzić wyżej, jednak strzał Chiomy Chimezie trafił w słupek.
Po przerwie w składzie ŁKS-u zagrali zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie rzadziej mieli okazję wchodzić na boisko. Wystąpił także Łukasz Szary - młodzieżowiec, zawodnik SMS-u Łódź.
- To napastnik występujący w reprezentacji Polski rocznika '86 - mówi trener Engel. - Ciekawy piłkarz, któremu się przyglądam. Wraca do sił po przebytej kontuzji. Ale takich zawodników będzie przez nasze zajęcia przewijać się więcej. W najbliższych dniach spodziewamy się przyjazdu kilku.
Trener Engel kilkakrotnie powtarzał, że potrzebuje uzupełnić luki po zawodnikach, którzy odeszli z drużyny. Szuka trzech, nawet czterech wzmocnień. Być może jednym z nich będzie 25-letni Bogumił Sobieska, który już dziś ma pojawić się na treningu w Łomży. Występujący na pozycji obrońcy lub pomocnika zawodnik dwa sezony temu występował w Radomiaku Radom, z którym awansował do drugiej ligi. Dopiero pojawienie się w styczniu 2005 w klubie Mieczysława Broniszewskiego spowodowało, że Sobieska przeniósł się do trzecioligowego MZKS-u Kozienice. Tam grywał jednak rzadko.
Dużo wskazuje, że razem z Sobieską na treningu ŁKS-u może pojawić się również 24-letni Michał Lewandowski. Ten zawodnik także ostatnią rundę spędził w Kozienicach. Świetnie sprawdza się w roli stopera.
- Nie zdradzę, kto się pojawi na naszych treningach - twierdzi trener Engel. - W sobotę rozegramy dwumecz z drugoligową Jagiellonią w Straszęcinie. Przetestuję w nim nowych piłkarzy, a następnie podam skład, z jakim wyjadę na zgrupowanie do Białej Podlaskiej.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - ŁKS Łomża 1:3 (0:3). Bramki dla ŁKS-u: Bałecki (2), Boguski.
ŁKS: (I połowa): Ulman - Galiński, Wołczyk, Grabowski, Kamiński - Łuba, Łukaczyński, Chimezie, Bortnik - Bałecki, Boguski. (II połowa): Ulman - Kowalski, Wołczyk, Grabowski, Maćkowski - Łuba, Lis, Szary, Bortnik - Tyczkowski, Nerowski.
- W pierwszej połowie nie pozostawiliśmy gospodarzom złudzeń, kto jest lepszy - nie kryje zadowolenia Jerzy Engel junior, trener ŁKS-u. - Ale to efekt tego, że udało nam się utrzymać formę z poprzedniego sezonu. Mieliśmy tylko dwa tygodnie urlopów, w trakcie których zawodnicy musieli trenować.
W pierwszej połowie trener Engel wystawił skład z ubiegłego sezonu, który spisywał się bez zarzutu. Świetnie zagrali zwłaszcza napastnicy - do przerwy zaaplikowali drugoligowcom aż trzy bramki.
- To nie był najlepszy mecz Świtu - przyznał trener Engel. - Efektowna była zwłaszcza pierwsza bramka Rafała Bałeckiego zdobyta strzałem w okienko z woleja.
Ten sam piłkarz po dwójkowej akcji z Rafałem Boguskim podwyższył na 2:0. Za to trzeci gol to już zasługa Boguskiego, który minął dwóch defensorów i nie dał szans bramkarzowi. Łomżanie mogli prowadzić wyżej, jednak strzał Chiomy Chimezie trafił w słupek.
Po przerwie w składzie ŁKS-u zagrali zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie rzadziej mieli okazję wchodzić na boisko. Wystąpił także Łukasz Szary - młodzieżowiec, zawodnik SMS-u Łódź.
- To napastnik występujący w reprezentacji Polski rocznika '86 - mówi trener Engel. - Ciekawy piłkarz, któremu się przyglądam. Wraca do sił po przebytej kontuzji. Ale takich zawodników będzie przez nasze zajęcia przewijać się więcej. W najbliższych dniach spodziewamy się przyjazdu kilku.
Trener Engel kilkakrotnie powtarzał, że potrzebuje uzupełnić luki po zawodnikach, którzy odeszli z drużyny. Szuka trzech, nawet czterech wzmocnień. Być może jednym z nich będzie 25-letni Bogumił Sobieska, który już dziś ma pojawić się na treningu w Łomży. Występujący na pozycji obrońcy lub pomocnika zawodnik dwa sezony temu występował w Radomiaku Radom, z którym awansował do drugiej ligi. Dopiero pojawienie się w styczniu 2005 w klubie Mieczysława Broniszewskiego spowodowało, że Sobieska przeniósł się do trzecioligowego MZKS-u Kozienice. Tam grywał jednak rzadko.
Dużo wskazuje, że razem z Sobieską na treningu ŁKS-u może pojawić się również 24-letni Michał Lewandowski. Ten zawodnik także ostatnią rundę spędził w Kozienicach. Świetnie sprawdza się w roli stopera.
- Nie zdradzę, kto się pojawi na naszych treningach - twierdzi trener Engel. - W sobotę rozegramy dwumecz z drugoligową Jagiellonią w Straszęcinie. Przetestuję w nim nowych piłkarzy, a następnie podam skład, z jakim wyjadę na zgrupowanie do Białej Podlaskiej.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - ŁKS Łomża 1:3 (0:3). Bramki dla ŁKS-u: Bałecki (2), Boguski.
ŁKS: (I połowa): Ulman - Galiński, Wołczyk, Grabowski, Kamiński - Łuba, Łukaczyński, Chimezie, Bortnik - Bałecki, Boguski. (II połowa): Ulman - Kowalski, Wołczyk, Grabowski, Maćkowski - Łuba, Lis, Szary, Bortnik - Tyczkowski, Nerowski.
