Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 18 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 96

Łeb w web

Coraz częściej zaglądamy do sieci. Od czasu, kiedy policjant spytał małego chłopca na ulicy o jego adres, a ten odpowiedział: www.janek.com.pl, minęło już sporo czasu.

Sytuacja przeszła już wiele mutacji i funkcjonuje w kategorii: dowcipy o internecie. Niewykluczone, że na potrzeby tejże kategorii została stworzona. Jak by nie było, internet przeszedł już ogromną metamorfozę. Polega ona głównie na jego upowszechnieniu, mimo usilnych starań firm telekomunikacyjnych. Co niewątpliwie jest efektem coraz większej liczby osób uświadomionych, co do przydatności narzędzia w pracy, nauce i rozrywce. Mimo ciągle jeszcze wysokich kosztów, internet powoli wypiera wszędobylską telewizję. Świadczy o tym chociażby fakt, że już w tej chwili każda stacja telewizyjna ma swoją stronę internetową, a nie każda strona internetowa ma swoją telewizję. Absurdalne porównanie? Stanisław Lem zaprasza do lektury swoich najnowszych opowiadań. By osiągnąć efekt kokoszy, nie wystarczy jednak parę groszy. Trzeba sporo pracy, zaangażowania, charyzmy i odporności na życie małżeńskie. W internetowych przedsięwzięciach trzeba być przede wszystkim aktualnym. Wiedzą o tym doskonale twórcy portalu 4lomza.pl, wiedzą ich rodziny, a dwa tysiące internautów, którzy codziennie odwiedzają witrynę uważa to za normę. Jak ważne jest istnienie w wirtualnej rzeczywistości wiedzą już praktycznie wszystkie gałęzie gospodarki. Swoje strony mają instytucje rządowe, samorządowe i inne domy publiczne. Internetowe wizytówki mają rolnicy i komicy, piosenkarze i wędkarze, felietoniści i recydywiści. W internecie można znaleźć teoretycznie wszystko. Praktycznie jednak najbardziej opornie prezentowanie swoich postaci idzie politykom. Jeżeli już się coś o nich znajdzie w sieci, to często pod adresem typu wólkaokrąglik.pl. A tu trzeba promować własne nazwisko przed wyborami. Najlepiej w tym świetle wypada rodzimy poseł, Mieczysław Czerniawski. Pod adresem www.czerniawski.com.pl, wita nas radosne zdjęcie dowodowe. Dawniej łomżyniaka dzisiaj eroposła, Michała Kamińskiego trudno znaleźć w internecie przy mocy nazwiska. Po wpisaniu adresu z rozszerzeniem “pl.”, “com.pl” czy zwykłe “com” odwiedziłem naszego polarnika, firmę spedycyjną z Nowego Świętowa i zaproponowano mi kupno strony w wersji obcojęzycznej. Pod nazwiskiem innego posła ziemi łomżyńskiej Józefa Mioduszewskiego proponuje się wiertarki z udarem, sprzęt hi-fi, a nawet płyn hamulcowy. Pod adresem z użyciem nazwiska prezydenta Łomży można sobie założyć konto internetowe i wypożyczyć prezesa do firmy (że też ludzie robią takie rzeczy). Adresy stron internetowych z nazwiskami przewodniczącego miejskiej rady i wojewody podlaskiego, w ogóle się nie zgłaszają. Panowie, czas to naprawić. W kraju nie jest jednak lepiej. Adres z nazwiskiem prezydenta odsyła nas do sklepu z aparatami cyfrowymi. Domenę z adresem: www.lepper.pl można sobie kupić. Wielu już pewnie próbowało, bowiem właściciel zaznaczył, że oczekuje tylko na poważne propozycje. Pod adresem www.kaczynski.pl, możemy kupić napędy elektrohydrauliczne do drzwi przymykowych jedno- i dwuskrzydłowych. Też fajnie. Po długich łowach w końcu udało się złapać grupą rybę. Proszę sprawdzić adres www.tusk.pl. Ale już pod adresem donald.pl, jest jedna wielka czarna dziura. Kolejny strzał i kolejne trafienie. Kandydat Religa również ma swoją stronę. Przy kilku innych próbach okazało się jednak, że te jaskółki wiosny nie czynią. Niewiele jest animatorów życia społeczno-politycznego, których w internecie znajdziemy niczym w książce telefonicznej, po nazwisku. Panowie i Panie trzeba nadrobić to niedopatrzenie. Może przydałaby się jakaś nowa akcja promocyjna, na przykład “Niech web będzie z Tobą!” albo “Po rozum do web'a”. Przyda się przed wyborami.

Mariusz Rytel

PS. Pod adresem www.rytel.pl, nie ma nic ciekawego i długo się otwiera!

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę