Łomżyńska Via Baltica w zawieszeniu! - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Trzy tygodnie temu alarmowaliśmy, że obiecane przez Prawo i Sprawiedliwość przyspieszenie z budową Via Baltica i obwodnicy Łomży niespodziewanie złapało opóźnień  – zobacz: „Miało być przyspieszenie, ale jest poślizg”. Podawane jeszcze w czerwcu terminy ogłaszania przetargów na zaprojektowanie i zbudowanie odcinków drogi ekspresowej S61 od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn, które miały być na przełomie września i października, zostały odłożone... 

Teraz okazuje się, że wcale nie jest pewne, czy ta część Via Baltica będzie w niedalekiej przyszłości budowana. Wątpliwości nasilają się po wystąpieniu  Jerzego Szmita, wiceministera Infrastruktury i Budownictwa podczas posiedzenia Sejmowej Komisja do Spraw Unii Europejskiej.  Wiceminister odpowiadał na nim na przyjęty po łomżyńskim posiedzeniu jej podkomisji - zobacz: Ekspresową S61 zbudują nam... ekspresowo? - dezyderat dotyczący zabezpieczenia środków na realizację drogi ekspresowej S61 (Via Baltica) odcinka Ostrów Mazowiecka–Szczuczyn, w tym odcinków stanowiących obwodnicę Łomży.
Wiceminister już na wstępie powiedział posłom, że „niestety jeszcze nie mogę powiedzieć jednoznacznie, czy ten odcinek zostanie skierowany” (do realizacji - dop. red.) 
- Natomiast powiem, tak - jest w górnych rejestrach listy do skierowania - tak z naszych wstępnych, przygotowanych wewnętrznych rankingów wynika – mówił Szmit. 
Wiceminister opowiadał jak ważna jest to droga także jako korytarz międzynarodowy, który będzie integrować Europę północno-wschodnią, oraz przypominał że budowę odcinka Szczuczyn - Budzisko wsparła finansowo Komisja Europejska przeznaczając 50% funduszy z „Łącząc Europę” CEF.
Wiceminister Szmit podkreślał, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest „na końcowym etapie decyzji, które określa nasze priorytety z uruchamianiem nowych przetargów, bądź uruchamianiem drugich etapów” 
- Wybaczcie, że nie podam jeszcze konkretnej daty, że za tydzień, dwa czy trzy będzie już taka decyzja przekazana, niemniej jednak powiem, że jesteśmy bliscy tej decyzji  - mówił. 
Odnosząc się zaś bezpośrednio do łomżyńskich odcinków Via Baltica dodawał, że zapytał o to  ministra Andrzeja Adamczyka, który „powiedział mi tak - mam przekazać, że jest światełko w tunelu”.
- Wiem, że to jest nieco wyświechtane, marna poezja, przepraszam, że tak mówię, ale jesteśmy bliscy decyzji. Państwo zdajecie sobie sprawę, że każda taka decyzja, które podejmujemy to jest kilka miliardów złotych w tym wypadku to jest ponad 3 miliardy, które są przeznaczone na tę inwestycję - razem z obwodnicą Łomży, o którą jest tyle starań, zresztą bardzo słusznych i absolutnie tego nie kwestionuję. Mam nadzieje, że taka odpowiedź państwu wystarczy, do takiej jestem upoważniony. To jest tyle ile mogę dziś powiedzieć.
Minister Jerzy Szmit był jeszcze dopytywany przez posła Lecha Kołakowskiego o to kiedy będą ogłaszane przetargi i  kiedy droga ma być oddana do użytku. Kołakowski, który jest  wiceprzewodniczącym komisji i z którego inicjatywy przyjęła ona dezyderat w sprawie Via Baltica podkreślał, że z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli ministerstw finansów i rozwoju wynikało, że jest zapewnione finansowanie ze środków unijnych, i że były obietnice, że przetargi na drogę będą ogłoszone jeszcze w tym roku. 
- Mam nadzieję, głęboką nadzieję nawet, a więc więcej niż nadzieję, że to co pan poseł powiedział, że do końca roku te decyzje zostaną podjęte, że to zostanie dotrzymane i będziemy mogli ogłosić te decyzje do końca roku – odpowiadał wiceminister Szmit.