Wielu chętnych na Via Baltica
21 firm i konsorcjów z całej Europy złożyło wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu przetargowym na budowę odcinka drogi ekspresowej S61 Suwałki – Budzisko. To odcinek o długości 24 km, który ma zbudowany najpóźniej w 2020 r., bo jego realizację dofinansuje Komisja Europejska środków programu „Łącząc Europę”.
Ogłoszony przez GDDKiA przetarg ma wyłonić wykonawcę, który najpierw drogę zaprojektuje zbuduje. Podobnie jak reszta przyszłej Via Baltica także ten odcinek ekspresówki ma mieć nawierzchnię wykonaną z betonu cementowego.
Postępowanie przetargowe GDDKiA jest dwuetapowe. Po zgłoszeniu się firm GDDKiA zweryfikuje ich wiedzę i doświadczenie, potencjał kadrowy oraz zdolność ekonomiczną i finansową do realizacji przedsięwzięcia.
- Spośród złożonych wniosków, wybranych może być maksymalnie 20 wykonawców którzy będą spełniali warunki określone w treści ogłoszenia o zamówieniu – mówi Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA zapowiadając, że dopiero wówczas do tych form zostaną wysłane zaproszenia do składania ofert cenowych.
Wniosek o pozwolenie na budowę obwodnicy Suwałk
Tymczasem do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku trafił w ubiegłym tygodniu wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej – budowę obwodnicy Suwałk. Wniosek złożył Budimex, który wcześniej wygrał przetarg GDDKiA na realizację w systemie „projektuj i buduj” niemal 13-kilometrowej obwodnicy Suwałk w ciągu drogi ekspresowej S61. Także ta inwestycja jest objęta umową i dotacją z CEF. Obwodnica Suwałk ma kosztować 299,4 mln. zł, a prace budowlane mają ruszyć już w przyszłym roku. Droga przewidziana jest do realizacji w nawierzchni cementowej i ma to być pierwszy oddany do użytku w regionie betonowy odcinek „eski”.