Moralny Niepokój... rozśmieszał do łez
Katarzyna Pakosińska, Robert Górski, Przemek Borkowski, Mikołaj Cieślak i Rafał Zbieć czyli Kabaret Moralnego Niepokoju przez dwie godziny sobotniego wieczoru rozśmieszał łomżan. Był tak dobry, że w trakcie występu nikt z sali nie wychodził... Skecze, piosenki, rekwizyty i tematy prezentowane przez kabareciarzy od Moralnego Niepokoju złożyły się w jeden, naprawdę śmieszny, program „La Granda Maniana”.
Na występy warszawskich kabareciarzy do Urzędu Wojewódzkiego przyszło ponad pół tysiąca osób. Tylko tyle może pomieścić największa w mieście sala z krzesełkami. Publiczność, choć za bilety słono płaciła, była zadowolona, co przede wszystkim było słychać... i widać także po łzach w trakcie występu.
Program KMN miał być bardziej śmieszny, błyskotliwy, wzruszający, elokwentny, zaskakujący, finezyjny, rewelacyjny, miły dla oka, ucha, a nawet nosa – i co zaskakujące takim był. „La Granda Maniana” to ostra, ale rozbawiająca do łez, satyra na współczesną Polskę rozkraczoną między komunistyczną przeszłością a kapitalistycznym jutrem. Kabareciarze wyśmiewają to co teraz „normale” parlamentarzystów, dla których immunitet jest ucieczką przed izbą wytrzeźwień i wyrokami sądowymi, w chamów i nierobów, którzy dzięki znajomościom dostali się na urzędy i stanowiska, a nawet w klientów supermarketów, którzy bezmyślnie dają się nabrać na promocje i obniżki i nabywają stosy zupełnie niepotrzebnych rzeczy.
Organizatorem przedstawienia był Regionalny Ośrodek Kultury
Program KMN miał być bardziej śmieszny, błyskotliwy, wzruszający, elokwentny, zaskakujący, finezyjny, rewelacyjny, miły dla oka, ucha, a nawet nosa – i co zaskakujące takim był. „La Granda Maniana” to ostra, ale rozbawiająca do łez, satyra na współczesną Polskę rozkraczoną między komunistyczną przeszłością a kapitalistycznym jutrem. Kabareciarze wyśmiewają to co teraz „normale” parlamentarzystów, dla których immunitet jest ucieczką przed izbą wytrzeźwień i wyrokami sądowymi, w chamów i nierobów, którzy dzięki znajomościom dostali się na urzędy i stanowiska, a nawet w klientów supermarketów, którzy bezmyślnie dają się nabrać na promocje i obniżki i nabywają stosy zupełnie niepotrzebnych rzeczy.
Organizatorem przedstawienia był Regionalny Ośrodek Kultury
