Nielegalnie posiadał broń, kłusował i straszył rodzinę
Rolnikowi spod Wizny grozi 8 lat więzienia. Do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi 54-letniemu rolnikowi z gminy Wizna, u którego na strychu policjanci znaleźli przedmiot przypominający rakietę. Szybko wyjaśniło się, że była to tzw. flara czyli pocisk używany przez wojsko do oświetlania terenu, jednak prokuratura rozpoczęła dochodzenie.
W gospodarstwie Stanisława K. znaleziono bowiem także sprawną, nielegalnie posiadaną broń palną, pociski do niej, trotyl i proch oraz upolowane dwie dzikie kaczki. W skierowanym właśnie do sądu akcie oskarżenia rolnikowi zarzucono nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych, kłusownictwo i groźby karalne z użyciem broni wobec członków jego rodziny. Najpoważniejsze z oskarżeń zagrożone są kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Poza tym prokurator wystąpił do sądu cywilnego z roszczeniem finansowym za upolowane kaczki w wysokości 2 tys. zł.
