Będzie podwyżka opłat za ścieki
W przyszłym roku łomżanie więcej zapłacą do kasy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Należąca do miasta spółka podnosi cenę odbioru ścieków i to aż o niemal 10%. MPWiK podaje, że w przeliczeniu na mieszkańca podwyżka będzie oznaczała wyższe rachunki o 1 zł i 33 gr. miesięcznie, ale sumarycznie zwiększy jej przychody w ciągu roku o około 1 milion złotych. Nowe stawki powinni jeszcze zaakceptować łomżyńscy radni, ale najpewniej tego nie zrobią. Prezydent projekt stosownej uchwały przekazał im tuż przed środową sesją Rady Miasta i radni nie zgodzili się na takie procedowanie, tym bardziej, że prezydent wniosek od MPWiK dostał 5 tygodni wcześniej. Formalnie radni na głosowanie nowego cennika mają czas do końca przyszłego tygodnia, ale nawet jeśli tego nie zrobią, podwyżka i tak wejdzie w życie, bo ceny zweryfikował prezydent Łomży. Ten chwali się, że doprowadził do zmniejszenia planowanej podwyżki o... 7 groszy brutto.
Nowa cena odprowadzania ścieków w Łomży ma wynosić 5 zł i 56 groszy za tysiąc litrów, czyli o 47 groszy więcej niż dotychczas. Jak czytamy w dokumentacji, którą z wnioskiem o podwyżkę prezydent Mariusz Chrzanowski przedstawił wczoraj radnym miasta, „w dniu 22.10.2015 roku wpłynął (do prezydenta – dop. red.) wniosek z MPWiK w Łomży w sprawie „zatwierdzenia taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków”. MPWiK wnioskował o podniesienie cen za odprowadzanie ścieków o 50 groszy netto do kwoty 5,21 (brutto 5,63) co dawało podwyżkę o 10,62%.
- Zgodnie z obowiązującymi uprawnieniami Prezydent Miasta dokonał weryfikacji wniosku i doszedł do wniosku, że zakładana podwyżka jest zbyt duża. Analiza dokumentów źródłowych oraz wstępna rozmowa z przedstawicielami MPWiK pozwoliła, aby wskazana podwyżka była niższa o 6 groszy i wynosiła 44 grosze netto do kwoty 5,15 netto – czytamy w materiałach przekazanych radnym tuż przed środową sesją.
Wśród nich jest także autopoprawka wniosku MPWiK do prezydenta, datowana na 24. i 25. listopada 2015 roku. Prezydent w piśmie przewodnim do radnych twierdzi, że podwyżka wynika z: konieczności realizacji inwestycji zatwierdzonych Uchwałą Rady Miasta nr 26/VH/15 z dnia 25.03.2015 w sprawie Wieloletniego Planu Rozwoju i Modernizacji Urządzeń wodociągowych i Kanalizacyjnych na terenie Miasta Łomża w latach 2015-2020 oraz braku takiej podwyżki w roku ubiegłym.
Władze MPWiK w przekazanych prezydentowi materiałach są bardziej precyzyjne. Podwyżka cen odbioru ścieków o 9,23% spowodowana jest wzrostem bieżących kosztów odprowadzania i oczyszczania ścieków (o blisko 750 tys. zł), wygenerowaniem przez spółkę po 9. miesiącach tego roku straty netto – minus 352 tys. zł, w tym na ściekach – minus 836,5 tys. zł, oraz koniecznością zabezpieczenia środków finansowych na modernizację oczyszczalni ścieków. Koszt tej modernizacji szacowany jest na ponad 32 mln zł, a spółka ze środków własnych ma na nią zabezpieczyć 5,5 mln zł.
Radni Łomży, którzy wniosek o podwyżkę cen ścieków otrzymali tuż przed wczorajszą sesją, wydawali się być skonsternowani. Większością głosów nie zgodzili się na tak nagłe procedowanie nad tym dokumentem, tym bardziej, że tak naprawdę – o czym przekonywali się w latach ubiegłych - niewiele w tej materii mają do powiedzenia.
- Zgodnie z art. 24 ustawy dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków rada powinna taki wniosek (MPWiK – dop. red.) zatwierdzić w ciągu 45 dni od jego złożenia. Jeżeli w tym czasie tego nie zrobi, taryfy zaproponowane we wniosku, skorygowane o wskazane wcześniej 6 groszy, wejdą w życie – napisał radnym prezydent Mariusz Chrzanowski.
Cena wody w przyszłym roku w Łomży nie wzrośnie. Tak jak cena wody i ścieków w Piątnicy, którą także obsługuje MPWiK Łomża.