czwartek 28.04.2005
Gazeta Współczesna - Podziękował krytykom Gazeta Współczesna - Boją się o pracę Gazeta Wyborcza - Zaczyna się sezon na ślimaki
Gazeta Współczesna - Podziękował krytykom
Głosami 12 radnych, czyli minimalną wymaganą większością, prezydent Łomży Jerzy Brzeziński uzyskał absolutorium za realizację budżetu w ubiegłym roku. Przeciw był jednak tylko jeden radny, a kilku wstrzymało się od kategorycznej decyzji.
Głosowanie poprzedziła kilkugodzinna debata utrzymana w dosyć spokojnym tonie. Jan Jarota, przewodniczący Rady Miejskiej musiał przez dłuższą chwilę wręcz namawiać kolegów do zabierania głosu.
– Prawo wymaga, aby dyskusja się odbyła – apelował przewodniczący Jarota.
Najpierw jednak szef Komisji Rewizyjnej Maciej Głaz przedstawił sprawozdanie z obrad gremium uprawnionego do wydawania opinii na temat polityki budżetowej władz miasta. Głównym zastrzeżeniem jakie zgłosili członkowie komisji był „brak współpracy” prezydenta z radnymi.
Ten wątek pojawił się jeszcze w wypowiedziach kilku radnych.
– To budzi mój niepokój, że w tak poważnej sprawie przewodniczący musi namawiać do dyskusji – mówił radny Zbigniew Lipski. – Musimy domagać się szacunku, choćby niewiele od nas zależało.
Paweł Borkowski krytycznie ocenił nadzór nad inwestycjami sprawowany przez władze miasta, a Alicja Konopka stopień – 87 procent – ich realizacji. W ocenie radnej niewiele było wojny, ale też i niewiele współpracy między radą a prezydentem.
więcej: Gazeta Współczesna - Podziękował krytykom
Gazeta Współczesna - Boją się o pracę
– Boimy się tej prywatyzacji – twierdzą pracownicy Państwowego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Łomży. – Obawiamy się, że połowa z nas straci pracę. – Nic takiego nie będzie miało miejsca – zapewnia dyrektor Connex Polska Tomasz Rochowicz.
Wczoraj w Łomży odbyły się pierwsze rozmowy na temat gwarancji zatrudnienia i pakietu socjalnego dla pracowników w momencie przejęcia PPKS-u w Łomży przez Connex. Pakiet socjalny, jak pisze Antoni Stokowski, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku ma być wynegocjowany do 31 maja br. Pośpiech przy sprzedaży łomżyńskiego PPKS-u dziwi senatora Krzysztofa Jurgiela.
– Należy wstrzymać w tej chwili wszystkie próby prywatyzacji. Proponuję, aby wszystkie przedsiębiorstwa z województwa podlaskiego sprywatyzować w formie komercjalizacji – pisze do wojewody podlaskiego Marka Strza-lińskiego senator Jurgiel. Jako przykład podaje PKS-y w Białymstoku i Suwałkach, które mają zostać przekształcone w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.
Dwieście pięćdziesiąt osób załogi pracującej w Łomży, zdaniem reprezentujących ich związkowców, nie rozumie dlaczego ma być sprzedawana w prywatne ręce firma, która przynosi dochód.
więcej: Gazeta Współczesna - Boją się o pracę
Gazeta Wyborcza - Zaczyna się sezon na ślimaki
Winniczki, strzeżcie się! Wkrótce niejeden z was wyląduje w wiadrze. Od niedzieli można polować na ślimaki
W tym roku na zachód Europy w formie mrożonek trafi 500 ton polskich winniczków. Spora część z nich będzie miała podlaski rodowód. Wojewódzki konserwator przyrody w Białymstoku pozwolił lokalnym przedsiębiorcom na "złapanie" 120 ton mięczaków. Polowanie można rozpoczynać już od niedzieli i kontynuować przez cały maj. Za kilogram winniczków dostaniemy około złotówki.
- Przede wszystkim musi mieć co najmniej trzy centymetry w obwodzie. Każdy mniejszy ślimak jest odrzucany - tłumaczy Konstanty Klimiuk z Hajnówki, który wprawdzie winniczki skupuje, ale ich nie je, bo nie lubi. - Oczywiście próbowałem, ale jakoś do gustu mi nie przypadły. Rzadko kto się tutaj nimi objada.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zaczyna się sezon na ślimaki
Głosami 12 radnych, czyli minimalną wymaganą większością, prezydent Łomży Jerzy Brzeziński uzyskał absolutorium za realizację budżetu w ubiegłym roku. Przeciw był jednak tylko jeden radny, a kilku wstrzymało się od kategorycznej decyzji.
Głosowanie poprzedziła kilkugodzinna debata utrzymana w dosyć spokojnym tonie. Jan Jarota, przewodniczący Rady Miejskiej musiał przez dłuższą chwilę wręcz namawiać kolegów do zabierania głosu.
– Prawo wymaga, aby dyskusja się odbyła – apelował przewodniczący Jarota.
Najpierw jednak szef Komisji Rewizyjnej Maciej Głaz przedstawił sprawozdanie z obrad gremium uprawnionego do wydawania opinii na temat polityki budżetowej władz miasta. Głównym zastrzeżeniem jakie zgłosili członkowie komisji był „brak współpracy” prezydenta z radnymi.
Ten wątek pojawił się jeszcze w wypowiedziach kilku radnych.
– To budzi mój niepokój, że w tak poważnej sprawie przewodniczący musi namawiać do dyskusji – mówił radny Zbigniew Lipski. – Musimy domagać się szacunku, choćby niewiele od nas zależało.
Paweł Borkowski krytycznie ocenił nadzór nad inwestycjami sprawowany przez władze miasta, a Alicja Konopka stopień – 87 procent – ich realizacji. W ocenie radnej niewiele było wojny, ale też i niewiele współpracy między radą a prezydentem.
więcej: Gazeta Współczesna - Podziękował krytykom
Gazeta Współczesna - Boją się o pracę
– Boimy się tej prywatyzacji – twierdzą pracownicy Państwowego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Łomży. – Obawiamy się, że połowa z nas straci pracę. – Nic takiego nie będzie miało miejsca – zapewnia dyrektor Connex Polska Tomasz Rochowicz.
Wczoraj w Łomży odbyły się pierwsze rozmowy na temat gwarancji zatrudnienia i pakietu socjalnego dla pracowników w momencie przejęcia PPKS-u w Łomży przez Connex. Pakiet socjalny, jak pisze Antoni Stokowski, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku ma być wynegocjowany do 31 maja br. Pośpiech przy sprzedaży łomżyńskiego PPKS-u dziwi senatora Krzysztofa Jurgiela.
– Należy wstrzymać w tej chwili wszystkie próby prywatyzacji. Proponuję, aby wszystkie przedsiębiorstwa z województwa podlaskiego sprywatyzować w formie komercjalizacji – pisze do wojewody podlaskiego Marka Strza-lińskiego senator Jurgiel. Jako przykład podaje PKS-y w Białymstoku i Suwałkach, które mają zostać przekształcone w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.
Dwieście pięćdziesiąt osób załogi pracującej w Łomży, zdaniem reprezentujących ich związkowców, nie rozumie dlaczego ma być sprzedawana w prywatne ręce firma, która przynosi dochód.
więcej: Gazeta Współczesna - Boją się o pracę
Gazeta Wyborcza - Zaczyna się sezon na ślimaki
Winniczki, strzeżcie się! Wkrótce niejeden z was wyląduje w wiadrze. Od niedzieli można polować na ślimaki
W tym roku na zachód Europy w formie mrożonek trafi 500 ton polskich winniczków. Spora część z nich będzie miała podlaski rodowód. Wojewódzki konserwator przyrody w Białymstoku pozwolił lokalnym przedsiębiorcom na "złapanie" 120 ton mięczaków. Polowanie można rozpoczynać już od niedzieli i kontynuować przez cały maj. Za kilogram winniczków dostaniemy około złotówki.
- Przede wszystkim musi mieć co najmniej trzy centymetry w obwodzie. Każdy mniejszy ślimak jest odrzucany - tłumaczy Konstanty Klimiuk z Hajnówki, który wprawdzie winniczki skupuje, ale ich nie je, bo nie lubi. - Oczywiście próbowałem, ale jakoś do gustu mi nie przypadły. Rzadko kto się tutaj nimi objada.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zaczyna się sezon na ślimaki
