Lepiej na podlaskich drogach, ale wciąż odciętych od świata jest 30 wsi
W regionie wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Poprawiła się też sytuacja na drogach lokalnych. Jak podało o 15.00 Centrum Zarządzania Kryzysowego - na drogach lokalnych utrudniony lub niemożliwy przejazd jest na 113 kilometrach dróg, a dwie godziny wcześniej było to ponad 160 kilometrów. W dalszym ciągu najgorsza sytuacja jest w powiecie suwalskim, gdzie nieprzejezdnych jest blisko 70 kiloemtrów dróg, nie można dojechać do 25 miejscowości. W powiecie sejneńskim kłopoty z przejazdem kierowcy mają na 23 kilometrach dróg, w monieckim na 17, ale tam nie można dojechać do dwóch miejscowości. W powiecie grajewskim utrudniony lub niemożliwy przejazd jest na 5 kilometrach dróg, ale przez to nie można dojechać do 5 wsi.
Centrum Zarządzania Kryzysowego zapewnia, że jeszcze dziś wszystkie te kłopoty znikną. Według synoptyków z białostockiego biura prognoz, dziś wieczorem można spodziewać się już jedynie przelotnych opadów śniegu, gdzieniegdzie będą jeszcze zawieje i zamiecie śnieżne. Ale ich główna fala już minęła. Zwiększył się za to mróz.