środa 23.02.2005
Gazeta Współczesna - Dzisiaj głosowanie Gazeta Współczesna - Miejsca niepełno(s)prawne Gazeta Współczesna - Doceniona codzienność
Gazeta Współczesna - Dzisiaj głosowanie
– Może nie rozstrzygnie się los gospodarki miasta, ale tę decyzję będziemy odczuwać przez ćwierć wieku – twierdzi radny Lech Kołakowski, przeciwny budowie centrum handlowego u zbiegu ulic Sikorskiego i Zawadzkiej. – Ta inwestycja poważnie zagraża rozwojowi Łomży.
Wczoraj konferencję w sprawie hipermarketu zwołał przewodniczący Rady Miasta Jan Jarota oraz wiceprzewodniczący Lech Kołakowski. Przybyli na nią przedstawiciele czterech stowarzyszeń oraz mieszkańcy ulic Sikorskiego i Wyszyńskiego, którzy złożyli oficjalne protesty.
– To zbyt poważna decyzja, aby podjąć ją bez konsultacji społecznych – uważa przewodniczący Jarota, który wraz z grupą ośmiu radnych opracował projekt lokalizacji hipermarketu na obrzeżach miasta.
Argumenty przeciwko budowie sklepu na terenie, którym zainteresowana jest kielecka spółka Echo Investment, to m.in. zagrożenie dla lokalnego handlu, utrata wpływów do budżetu miasta z podatków dochodowych, stworzenie utrudnień komunikacyjnych.
– Czeka nas hałas, zanieczyszczenia, pękające od nadmiernego ruchu elewacje domów – mówi Urszula Taraszkiewicz, jedna z mieszkanek okolicy. – Złożyliśmy protesty, ale nikt ich nie uwzględnił.
więcej: Gazeta Współczesna - Dzisiaj głosowanie
Gazeta Współczesna - Miejsca niepełno(s)prawne
- To skandal, żeby schorowane osoby nie miały gdzie postawić samochodu, bo komuś w pełni sił jest wygodniej zaparkować tuż przy wejściu - oburza się chorująca na kręgosłup mieszkanka Łomży. - Rzeczywiście mamy z tym problem - przyznaje Marian Jaszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego.
Na ogromnym placu przed szpitalem wyznaczonych jest zaledwie kilka miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Są najbliżej wejścia do szpitala, więc chętnie zajmowane są przez wszystkich kierowców.
- Poruszam się z trudem. Cierpię, przechodząc te kilkaset metrów do szpitala. Ciekawe, czy ci zdrowi kierowcy chcieliby się ze mną zamienić? - żali się inwalidka I grupy z Marianowa. - To miejsce jest dla takich jak ja, ciężko chorych, doświadczonych przez los.
Niepełnosprawni wielokrotnie interweniowali u dyrektora szpitala.
- Niewiele mogę zrobić, bo nie mamy uprawnień do karania tych, którzy parkują w niewłaściwym miejscu - rozkłada ręce dyrektor Jaszewski.
więcej: Gazeta Współczesna - Miejsca niepełno(s)prawne
Gazeta Współczesna - Doceniona codzienność
– W dobie komercji, pragmatyzmu i relatywizmu, jakże ważna staje się ochrona tego, co najcenniejsze: języka, tradycji, obrzędów i zwyczajów dnia codziennego – podkreśliła Anna Archacka, naczelnik wydziału oświaty w łomżyńskim starostwie, podczas wczorajszej uroczystości rozdania dorocznych nagród w dziedzinie kultury.
Nagroda ustanowiona przez Radę Powiatu Łomżyńskiego w 2000 r. przyznawana jest za promowanie i ochronę dorobku kulturalnego regionu. Tegorocznymi laureatami są: Marek Żemek, Grażyna Nadrowska, Teatrzyk Żywego Słowa Logos pod kierownictwem Witolda Długozimy oraz Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich z Miastkowa.
Marek Żemek z Regionalnego Ośrodka Kultury został wyróżniony nagrodą indywidualną za całokształt niemal 30-letniej pracy. Doskonały wykładowca i nauczyciel emisji głosu ukształtował muzycznie kwartet wokalny ”Mezzoforte”, sprawuje opiekę nad utalentowanym rodzeństwem Lewiarzy, a wymyślona przez niego Giełda Piosenki Dziecięcej skutecznie promuje najmłodszych artystów.
Również za całokształt pracy nagrodzony został Teatrzyk Żywego Słowa Logos założony i prowadzony przez Witolda Długozimę. Doceniono przede wszystkim jego działania na rzecz krzewienia kultury języka polskiego wśród dzieci, młodzieży i dorosłych.
więcej: Gazeta Współczesna - Doceniona codzienność.
– Może nie rozstrzygnie się los gospodarki miasta, ale tę decyzję będziemy odczuwać przez ćwierć wieku – twierdzi radny Lech Kołakowski, przeciwny budowie centrum handlowego u zbiegu ulic Sikorskiego i Zawadzkiej. – Ta inwestycja poważnie zagraża rozwojowi Łomży.
Wczoraj konferencję w sprawie hipermarketu zwołał przewodniczący Rady Miasta Jan Jarota oraz wiceprzewodniczący Lech Kołakowski. Przybyli na nią przedstawiciele czterech stowarzyszeń oraz mieszkańcy ulic Sikorskiego i Wyszyńskiego, którzy złożyli oficjalne protesty.
– To zbyt poważna decyzja, aby podjąć ją bez konsultacji społecznych – uważa przewodniczący Jarota, który wraz z grupą ośmiu radnych opracował projekt lokalizacji hipermarketu na obrzeżach miasta.
Argumenty przeciwko budowie sklepu na terenie, którym zainteresowana jest kielecka spółka Echo Investment, to m.in. zagrożenie dla lokalnego handlu, utrata wpływów do budżetu miasta z podatków dochodowych, stworzenie utrudnień komunikacyjnych.
– Czeka nas hałas, zanieczyszczenia, pękające od nadmiernego ruchu elewacje domów – mówi Urszula Taraszkiewicz, jedna z mieszkanek okolicy. – Złożyliśmy protesty, ale nikt ich nie uwzględnił.
więcej: Gazeta Współczesna - Dzisiaj głosowanie
Gazeta Współczesna - Miejsca niepełno(s)prawne
- To skandal, żeby schorowane osoby nie miały gdzie postawić samochodu, bo komuś w pełni sił jest wygodniej zaparkować tuż przy wejściu - oburza się chorująca na kręgosłup mieszkanka Łomży. - Rzeczywiście mamy z tym problem - przyznaje Marian Jaszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego.
Na ogromnym placu przed szpitalem wyznaczonych jest zaledwie kilka miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Są najbliżej wejścia do szpitala, więc chętnie zajmowane są przez wszystkich kierowców.
- Poruszam się z trudem. Cierpię, przechodząc te kilkaset metrów do szpitala. Ciekawe, czy ci zdrowi kierowcy chcieliby się ze mną zamienić? - żali się inwalidka I grupy z Marianowa. - To miejsce jest dla takich jak ja, ciężko chorych, doświadczonych przez los.
Niepełnosprawni wielokrotnie interweniowali u dyrektora szpitala.
- Niewiele mogę zrobić, bo nie mamy uprawnień do karania tych, którzy parkują w niewłaściwym miejscu - rozkłada ręce dyrektor Jaszewski.
więcej: Gazeta Współczesna - Miejsca niepełno(s)prawne
Gazeta Współczesna - Doceniona codzienność
– W dobie komercji, pragmatyzmu i relatywizmu, jakże ważna staje się ochrona tego, co najcenniejsze: języka, tradycji, obrzędów i zwyczajów dnia codziennego – podkreśliła Anna Archacka, naczelnik wydziału oświaty w łomżyńskim starostwie, podczas wczorajszej uroczystości rozdania dorocznych nagród w dziedzinie kultury.
Nagroda ustanowiona przez Radę Powiatu Łomżyńskiego w 2000 r. przyznawana jest za promowanie i ochronę dorobku kulturalnego regionu. Tegorocznymi laureatami są: Marek Żemek, Grażyna Nadrowska, Teatrzyk Żywego Słowa Logos pod kierownictwem Witolda Długozimy oraz Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich z Miastkowa.
Marek Żemek z Regionalnego Ośrodka Kultury został wyróżniony nagrodą indywidualną za całokształt niemal 30-letniej pracy. Doskonały wykładowca i nauczyciel emisji głosu ukształtował muzycznie kwartet wokalny ”Mezzoforte”, sprawuje opiekę nad utalentowanym rodzeństwem Lewiarzy, a wymyślona przez niego Giełda Piosenki Dziecięcej skutecznie promuje najmłodszych artystów.
Również za całokształt pracy nagrodzony został Teatrzyk Żywego Słowa Logos założony i prowadzony przez Witolda Długozimę. Doceniono przede wszystkim jego działania na rzecz krzewienia kultury języka polskiego wśród dzieci, młodzieży i dorosłych.
więcej: Gazeta Współczesna - Doceniona codzienność.
