Przestępczość rośnie, a ukaranych sprawców coraz mniej
W Łomży i na terenie powiatu łomżyńskiego rośnie przestępczość – alarmują prokuratorzy. W 2004 roku popełniono tu ponad 5 tys. przestępstw. Gro z nich – około 16% - to kradzieże z włamaniami. Co gorsza przestępstw tego typu jest coraz więcej, a coraz mniej ich sprawców ponosi karę. W ubiegłym roku na ogólna liczbę ponad 800 popełnionych w Łomży i najbliższej okolicy takich czynów sprawców znaleziono tylko w 130 przypadkach.
Prokurator Rejonowy Jacek Cholewicki podsumował rok pracy podległych mu prokuratorów. Ze statystyk wynika, że przestępczość rośnie, a tym samym przybywa pracy prokuratorom. W ubiegłym roku na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego stwierdzono dokładnie 5002 przestępstwa. Niestety większość z ich sprawców nie została ukarana. Efektywność łomżyńskich prokuratorów wyniosła około 25%. Oznacza to, że co czwarta rozpatrywana przez nich sprawa kończyła się sporządzeniem aktu oskarżenia. Najwięcej spraw z jakimi mieli w 2004 roku do czynienia prokuratorzy to kradzieże z włamaniem. Było ich 810. Jak podkreśla prokurator Jacek Cholewicki – prawdziwym dramatem prokuratury i policji jest zaś to, że w ogromnej większości z nich nie wykryto sprawców. W sumie z tego powodu umorzono 682 sprawy.
W 2004 roku dużo było rozbojów i przestępstw narkotykowych. Tych pierwszych zanotowano w sumie 48, z których 37 stwierdzono na terenie Łomży. Prokuratorzy prowadzili także 20 spraw o tzw. udzielanie innym narkotyków (dealerstwo) i 10 o posiadanie narkotyków.
W minionym roku łomżyńskie sądy na podstawie aktów oskarżenia sporządzonych przez prokuratorów rejonowych osądzili 1567 przestępców - to o 120 więcej niż rok wcześniej. W 22 przypadkach sądy orzekały uniewinnienia.
Prokuratorzy podkreślają, że z roku na rok mają coraz więcej pracy. W 2004 roku ich obciążenie pracą było najwyższe w okręgu łomżyńskim. Przeciętnie każdy z zatrudnionych w „rejonówce” prokuratorów prowadził 38 spraw miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć także udział prokuratorów w posiedzeniach sądowych, który w minionym roku wynosił od 70 do 90 posiedzeń na każdego z prokuratorów rocznie.
W 2004 roku dużo było rozbojów i przestępstw narkotykowych. Tych pierwszych zanotowano w sumie 48, z których 37 stwierdzono na terenie Łomży. Prokuratorzy prowadzili także 20 spraw o tzw. udzielanie innym narkotyków (dealerstwo) i 10 o posiadanie narkotyków.
W minionym roku łomżyńskie sądy na podstawie aktów oskarżenia sporządzonych przez prokuratorów rejonowych osądzili 1567 przestępców - to o 120 więcej niż rok wcześniej. W 22 przypadkach sądy orzekały uniewinnienia.
Prokuratorzy podkreślają, że z roku na rok mają coraz więcej pracy. W 2004 roku ich obciążenie pracą było najwyższe w okręgu łomżyńskim. Przeciętnie każdy z zatrudnionych w „rejonówce” prokuratorów prowadził 38 spraw miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć także udział prokuratorów w posiedzeniach sądowych, który w minionym roku wynosił od 70 do 90 posiedzeń na każdego z prokuratorów rocznie.
