Dzieci ofiarami pożaru
Do oddziału intensywnej opieki medycznej szpitala w Zambrowie w stanie ciężkim trafiło dwoje małych dzieci. Są to ofiary pożaru, jaki wybuchł w bloku przy ul. Wyszyńskiego. Zapaliło się jedno z pomieszczeń w mieszkaniu na czwartym piętrze - poinformował zastępca komendanta powiatowego policji, młodszy inspektor Krzysztof Radomski. Były tam trzy- i czteroletnie dzieci. Oboje z obrażeniami ciała odwieziono natychmiast do zambrowskiego szpitala. Jedno dziecko było przytomne, drugie - nie. Pożar został ugaszony przez zambrowskich strażaków bardzo szybko. Specjalistyczna ekipa usiłuje ustalić okoliczności i przyczynę zdarzenia. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej - niewykluczone, że choinkowych lampek albo telewizora.
Mieszkanie nie zostało zbytnio zniszczone - po wywietrzeniu i osuszeniu nadawać się będzie do użytku. Nic nie wiadomo w tej chwili na temat stanu zdrowia poszkodowanych dzieci. Pielęgniarka z oddziału intensywnej opieki medycznej powiedziała, że nie udziela się w tej sprawie żadnych infromacji i że wszyscy lekarze na oddziale są bardzo zajęci.