Lekarze i NFZ
Wczoraj minął termin do którego lekarze rodzinni mieli składać wnioski do Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia o podpisanie z nim umów na leczenie pacjentów w przyszłym roku. Tradycja po woli się staje że terminy mijają a wniosków nie ma. Do wczoraj wnioski do Funduszu - w całym województwie - złożyło zaledwie 62 lekarzy, a pozostali – czyli jak szacuje NFZ około 170 lekarzy tego nie zrobiło. Niemniej jak podkreśla Grażyna Pawelec rzecznik prasowy podlaskiego Funduszu raczeni nie grozi nam sytuacja jak miała miejsce na początku 2004 roku, gdy gabinety lekarskie przez kilka dni były zamknięte, bo w tym roku konkursu nie ma.
Grażyna Pawelec dodaje, że tak naprawdę jest jeszcze czas i nawet gdy wnioski wpłyną w grudniu nic się nie stanie.
W przyszłym roku NFZety mają mieć więcej pieniędzy na leczenie pacjentów niż było to na ten rok. Niemniej lekarze rodzinni to kolejna grupa która chce od Fundusz podwyżek. Wcześniej twarde żądania około 10% podwyżki kontraktów przedstawili dyrektorzy stacji pogotowia. Także szpitale chcą więcej za leczenie pacjentów niż jest to teraz.