Dwa zarządy w ŁSM, bo ciągłość władzy musi być...
Rada Nadzorcza Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na niespełna dwa tygodnie przed końcem swojej kadencji wybrała nowy zarząd spółdzielni. Tworzą go Jerzy Brodziuk, dotychczasowy wiceprezes oraz Zbigniew Dziemiński i Ryszard Ślązak – pracownicy administracji ŁSM. Zbigniew Bronowicz, przewodniczący ustępującej Rady Nadzorczej, wybór tłumaczy koniecznością zachowania ciągłości władzy, po złożeniu rezygnacji przez dwóch członków obecnego zarządu spółdzielni – Ryszarda Siedleckiego i Marię Rainkę. Ciekawostką jest zaś to, że nowy zarząd władzę w spółdzielni miałby objąć dopiero od 1 sierpnia, czyli ponad 50 dni po wyborze, bo – jak twierdzi przewodniczący Bronowicz, zarząd z prezesem Siedleckim ma urzędować do końca lipca 2010 roku.
Tymczasem już w przyszłym tygodniu – 22 i 23 czerwca – w ŁSM odbędzie się Walne Zgromadzenie członków, które ma wybrać nową Radę Nadzorczą spółdzielni.
O tym, że prezes ŁSM Ryszard Siedlecki i członek zarządu, główna księgowa Maria Rainka odchodzą ze spółdzielni – ze względu na wiek - wiadomym było od dawna. Informacja o planowanym pośpiesznym wyborze jeszcze przez starą Radę Nadzorczą nowego zarządu spółdzielni była zaskoczeniem.
- To jest tylko propozycja porządku obrad i punkt musi zostać zatwierdzony przez całą Radę – mówił w ubiegły czwartek, jeszcze przed posiedzeniem Rady, jej przewodniczący Zbigniew Bronowicz. - Najpierw musi coś zaistnieć, aby później Rada mogła wybierać nowego prezesa – mówił tajemniczo Bronowicz, nie chcąc ujawnić tego powodu, tak jak i nazwisk kandydatów na nowego prezesa.
To, że na kilkanaście dni przed Walnym Zgromadzeniem członków ŁSM stara Rada Nadzorcza wybierze nowy zarząd wzbudziło zdziwienie i oburzenie wielu z tych, którzy zamierzają kandydować do nowej Rady. Pytany o to Zbigniew Bronowicz odpowiadał, że dla niego nie jest to jakimś faux pas. Tłumaczy też, że do nowej Rady mogą wejść ludzie którzy niekoniecznie będą znali się na spółdzielczości.
Kilka godzin później, w czwartek 10 czerwca przed wieczorem, na posiedzeniu Rada Nadzorcza ŁSM wybrała nowy zarząd.
- Rada Nadzorcza spółdzielni najpierw przyjęła rezygnację dotychczasowego prezesa Ryszarda Siedleckiego i członka zarządu, głównej księgowej, Marii Rainki – informował Zbigniew Bronowicz, dodając, że to właśnie ta rezygnacja była tym tajemniczym punktem z wcześniejszej rozmowy.
Prezesem nowego zarządu został Jerzy Brodziuk dotychczasowy wiceprezes, wiceprezesem Zbigniew Dziemiński, a członkiem zarządu Ryszard Ślązak – obaj to pracownicy administracyjni ŁSM.
„Wbrew upowszechnianym plotkom Rada Nadzorcza dokonała wyboru nowego Zarządu w trosce o utrzymanie ciągłości funkcjonowania spółdzielni. W sytuacji, gdy rezygnację z funkcji składa dwóch członków Zarządu i równocześnie Rada Nadzorcza traci swój mandat (do czasu wyboru, ukonstytuowania się i zarejestrowania w KRS) spółdzielnia nie mogłaby realizować swoich ustawowych i statutowych zadań, od podejmowania decyzji w sprawach bieżącego zarządzania po wydawanie członkom spółdzielni zaświadczeń” - czytamy w przesłanej nam pisemnej informacji podpisanej przez Zbigniewa Bronowicza.
Tu jednak pojawia się kolejna ciekawostka. Walne Zgromadzenie Członków ŁSM jest już po niedzieli – we wtorek i środę (22 i 23 czerwca) i podczas tego Walnego wybrana będzie nowa Rada Nadzorcza, która zgodnie z kompetencjami może powoływać zarząd ŁSM. Tymczasem – co przyznaje sam Bronowicz – obecny zarząd spółdzielni z prezesem Ryszardem Siedleckim będzie urzędował do końca lipca, i dopiero od 1 sierpnia władzę miałby przejąć – wybrany pośpiesznie w ubiegłym tygodniu – nowy zarząd z prezesem Brodziukiem.