Poseł LPR Andrzej Fedorowicz zamierza zawiesić immunitet.
Podlaski poseł Ligi Polskich Rodzin Andrzej Fedorowicz zapowiedział, że zawiesi immunitet poselski na czas trwania sprawy jaką prowadzi przeciw niemu warszawska prokuratura. Chodzi o głosowania na "cztery ręce". Poseł Fedorowicz podejrzany jest, że podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych miał głosować za nieobecnego kolegę z klubu. Wczoraj prokurator generalny skierował do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Fedorowiczowi. Poseł twierdzi, że teraz kiedy wpłynęło oficjalne pismo z prokuratury może zawiesić immunitet - wcześniej nie chciał się ustosunkowywać do informacji prasowych.
Andrzej Fedorowicz skierował dziś również zapytanie do sejmowej komisji służb specjalnych w sprawie dziennikarza radiowej "Trójki" Pawła Chomy, który jako pierwszy podał informację o głosowaniu na "cztery ręce ". Poseł chce sprawdzić czy nie jest on współpracownikiem specsłużb . Głosowanie za nieobecnego posła jest przez prokuraturę kwalifikowane jako poświadczenie nieprawdy. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.