Solidna cena, naiwni MY?
„Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Łomży, jako jedyne przedsiębiorstwo spoza Białegostoku, zostało laureatem regionalnego finału VII edycji Programu Gospodarczo – Konsumenckiego Solidna Firma 2008” – dumnie ogłoszono na oficjalnej stronie internetowej miasta Łomża. Próżno szukać tam wzmianki, że za certyfikat trzeba zapłacić i to SOLIDNIE. Udział MPWiK w konkursie będzie kosztował nas – bo to spółka należąca do samorządu miasta – ok. 11 000 zł. Aby spółka miała taki przychód my musimy odkręcić krany i wylać z nich do ścieków ponad 1 500 000 (słownie: jeden milion pięćset tysięcy) litrów wody. Jak ironia brzmi przy tym informacja, że nasza cena (łącznie wody i ścieków) należy do najwyższych i to nie tylko w tej części kraju.
„Udział w Programie (Solidna Firma – dop. red) biorą firmy, które swoją codzienną rzetelną pracą przywracają przedsiębiorczości należny jej szacunek oraz budują pozycję Polski i dobrobyt Jej obywateli.” To swoiste motto znajduje się na stronie internetowej programu. Tam też dowiadujemy się jakie korzyści wynikają z udziału w nim. To poza otrzymaniem „prestiżowego certyfikatu Solidna Firma, poświadczającego rzetelność i wiarygodność firmy” także „wsparcie budowy pozytywnego wizerunku firmy” i m.in. „nawiązanie nowych kontaktów biznesowych”.
Niestety, aby to wszystko otrzymać
trzeba zapłacić i to bardzo solidnie.
Należność za Pakiet
Uczestnika i rejestrację w systemie, kosztuje 600 zł netto + 22%
VAT czyli 732 zł brutto (słownie złotych:
siedemset trzydzieści dwa). A to dopiero początek. Kandydaci
najpierw oceniani są regionalnie i płacą za każdy z trzech etapów
tej oceny – w przypadku przedsiębiorstw wielkości łomżyńskiego
MPWiK – po 1800 zł netto (3x1800 + 22% VAT). Nieopłacenie
którejkolwiek z wymienionych pozycji skutkuje skreśleniem firmy z
„konkursu”. Oznacza to, że nasz MPWiK aby zostać „laureatem
regionalnym” i mieć szansę „dalszej gry” zapłacił łącznie
7320 zł. To jednak nie koniec zabawy. Możemy - i jak wynika z
informacji na oficjalnej stronie internetowej miasta - gramy dalej...
i dalej będziemy płacić. Należność (ze zniżką 50 %
„dla laureatów”) za Pakiet Uczestnika i rejestrację w systemie,
teraz kosztuje już tylko 300 zł + 22% VAT. To także dopiero
początek. Za każdy z trzech etapów oceny znowu płacimy tyle
tylko, że tym razem po jedyne 900 zł netto (3x900 + 22% VAT), co
łącznie da nam kwotę 3660 zł brutto. Dopiero wówczas, czyli po
wydaniu 10980 zł (słownie złotych: dziesięć
tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt), nasz łomżyński
MPWiK otrzyma certyfikat rzetelności Solidna Firma.
Dlaczego
otrzyma, a nie ma szansę otrzymania? Ano dlatego, że konkurs jest
tak skonstruowany, że wygra go każda firma, która działa zgodnie
z zasadami prawa, terminowo rozlicza się z m.in. z ZUS i US, wypłaca
na czas pensje pracownikom, nie zalega za bardzo ze spłatą
wierzytelności i co najważniejsze na bieżąco reguluje opłaty
wynikające z przejścia z sukcesem kolejnego etapu konkursu.
Przestaje to być śmieszne, gdy uświadomimy sobie, że aby mieć
przychód w wysokości 10980 zł, które MPWiK przelał, lub przeleje
na konto „Solidnej Firmy”, mieszkańcy Łomży będą musieli
wylać 1,5 miliona litrów czystej wody i od razu spuścić ją do
kanalizacji by dopłynęła do oczyszczalni ścieków. Wówczas za
każde tysiąc litrów wody i ścieków łomżanie zapłacą MPWiK po
7,12 zł (słownie: siedem złotych dwanaście groszy).
Dodać
wypada, że raptem kilka tygodniu temu radni Łomży, zaniepokojeni
wysokością ponoszonych przez mieszkańców opłat, nie uchwalili
przygotowanego przez spółkę i przedstawionego przez prezydenta
Łomży, nowego cennika usług MPWiK na 2009 rok. Mimo decyzji
radnych nowy wyższy cennik wszedł w życie... bo zgodnie z prawem
cena wody i ścieków musi pokryć wszystkie koszty funkcjonowania
Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łomży.