Do trzech razy sztuka....
Dyskusja o tym gdzie w Łomży ma powstać pierwsza prawdziwa galeria handlowa toczy się już od lat... Jako pierwsi – już 10 lat temu - szlaki wydeptywali przedstawiciele Echo Investmnet, którzy planują budowę „Galerii Veneda” przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Zawadzkiej. Pomysł na wielką galerię „na Bawełnie” mieli „łomżyńscy biznesmeni”, ale już dziś głośno o tej inwestycji jako swojej mówi Irlandzka Grupa Inwestycyjna (IGI). Teraz pojawił się także trzeci inwestor. Rank Progress z Legnicy planuje budowę galerii usługowo-handlowej na terenie po zlikwidowanej jednostce wojskowej przy Alei Legionów – obok Mc Donald's.
- Na razie jesteśmy na początku drogi do ewentualnej budowy w Łomży galerii – mówi Wyborski. - Przygotowujemy koncepcję programowo-przestrzenną, którą przedstawimy władzom miasta – dodaje.
Prace nad tą koncepcją mają potrwać jeszcze około dwóch tygodni. Póki co Wyborski ujawnia, że planowana galeria miałaby powierzchnię całkowitą około 45 tys m.kw., przy czym ok. 15 tys m.kw z tego zajmowałby parking.
- Czysta powierzchnia handlowa galerii powinna wynieść około 23-25 tys m.kw. - mówi Wyborski. Choć sama budowa galerii, gdyby do niej doszło, powinna trwać od 12 do 18 miesięcy, to jednak póki co trwają prace nad zmianami planów zagospodarowania, aby taka inwestycja w tym miejscu była możliwa. Rank Progress zlecił już m.in. opracowanie „Analizy oddziaływania projektowanej galerii na system transportowy miasta i układ ulic znajdujących się w jej bezpośrednim sąsiedztwie”. Dokument przygotowuje TransEko, czyli ta sama firma, która pracuje nad identycznymi opracowaniami dla dwóch innych planowanych w mieście wielkich galerii handlowych – „Venedy” (przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Zawadzkiej) i „Narwi” (na Bawełnie).