Efekt
Czy kilka pozornie niezwiązane ze sobą informacji może przygnębić człowieka bardziej niż jedna o odradzaniu się imperium sowieckiego i zagrożeniach z tym związanych? Tak, jeżeli tych kilka informacji sprawi, że refleksja z nimi związana powędruje w przyszłość, która staje się bardziej realna niż kolejna wojna światowa
Epizod pierwszy.
Grób kobiety pochodzący z przed sześciu i pół tysiąca lat odnaleziono w Pełczyskach w powiecie pińczowskim. To najstarsze tego typu odkrycie w regionie świętokrzyskim, a może i w tej części Europy. Okazuje się, że kobieta była przedstawicielką pierwszych społeczności rolniczych, które przybyły do dzisiejszej Polski z obszarów naddunajskich. Co więcej, nawet bez unijnych dopłat tamtejsi gospodarze byli całkiem majętni. Znaleziono między innymi ozdoby z brązu. Między innymi naszyjnik w kształcie spirali, bransoletę w kształcie spirali i diadem wykonany symetrycznie z połączenia dwóch spiral. Niewiele z ówczesnych mieszkanek Europy stać było na takie cacka. Odkopano też sporo pozostałości po glinianych garnkach zwanych ceramiką.
Epizod drugi.
Modernizacja stacji wodociągowych w Łomży okazała się Modernizacją Roku 2007. Inwestycja za grube miliony euro, na którą nie jest stać wiele z ówczesnych instytucji Europy jest konieczna by spełnić wymogi narzucone przez wspomnianą Europę. Wszystko po to, by dbać o środowisko i jego mieszkańców, którzy również w Łomży są nieodłączną częścią tego środowiska. Nagroda to prestiż, chluba i duma miasta, a także przyczynek do spotkań, wizyt i całonocnych dyskusji z przedstawicielami branży innych miast i regionów. No i dobrze. Niech przyjeżdżają. Zazdrośni i poirytowani bardziej ochoczo będą wspierać lokalną gastronomię. Nawet jeżeli trzeba będzie uszczknąć coś z budżetu reprezentacyjnego spółki, to i tak ich miny będą dostateczną zapłatą. Przerazić może coś zupełnie innego. Prezes spółki dopytywany przez dziennikarzy wyjawił, że łomżanie powinni oswajać się z myślą, że woda zdrożeje, ale zastrzegał, że spodziewana podwyżka nie będzie miała związku z przeprowadzoną i nagrodzoną modernizacją ujęć wody. Rosną koszty pracy, ceny prądu, paliwa. Przyczyny obiektywne, niech będzie.
Epizod ostatni.
W tym samym dniu, w którym dowiadujemy się o nagrodzie dla Łomży, w ogólnopolskiej prasie pojawia się informacja, że w 2015 roku aż czterdzieści procent Polaków może nie być w stanie płacić rachunków za wodę. Zdaniem ekspertów z Wodociągów Polskich, takie mogą być konsekwencje braku modernizacji systemów wodno – kanalizacyjnych, które poniosą ostateczni odbiorcy. (!) Po pierwsze, będziemy musieli płacić kary, bo nie wyrobimy się w terminie. Po drugie, koszty utrzymania starych systemów kanalizacyjnych będą stale rosły. Więc po ... (tu wpisać określenie odpowiadające charakterowi i systemowi wartości czytelnika)... nam te modernizacje!? Czy są czy ich nie ma to i tak efekt jest ten sam. Nikt w tym kraju nie myśli dalej niż do następnych wyborów, a rządy przez ten czas mogą zmieniać się kilka razy w dowolnych konfiguracjach.
Epilog.
Po czym poznać dobry film, smaczne danie czy elegancki garnitur? Co tak naprawdę sprawia, że przyjemnie nam się ogląda, smakuje i dobrze czujemy się w ubraniu? Oczywiście mamy swoje widzinamsię. To jednak tylko część prawdy. Ważniejsze jest jeszcze coś. Ktoś kto przygotowuje film, gotuje czy kroi materiał, dobrze wie jaki będzie tego końcowy efekt. W tym kraju, nie tylko efekt modernizacji systemów wodno-kanalizacyjnych, ale także budowy dróg czy reformy służby zdrowia mogą skończyć się powszechnym udostępnieniem muzeów, skansenów i wykopalisk archeologicznych. Skądś będziemy musieli się przecież nauczyć jak wyciąga się kluczką wodę ze studni, zakłada konia do wozu, czy przykłada liście babki lancetowatej tak by powstrzymać krwawienie. Przyda się też coś na obniżenie ciśnienia. Co majętniejsi, sami będą mogli sobie biżuterię skręcić w kształt spirali. Jeżeli będzie ich na to stać.
Mariusz Rytel
