Via Baltica przez Łomżę „to piosenka przyszłości”
Choć raport firmy Scott Wilson odnośnie planowanego przebiegu trasy Via Baltica nie pozostawia złudzeń, że droga powinna przebiegać przez Łomżę, to jak się okazuje w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w dalszym ciągu mają na ten temat inne zdanie. - Droga przez Łomżę i Ełk to piosenka przyszłości - powiedział „Gazecie Wyborczej” Marek Rolla, szef biura studiów GDDKiA. - Kiedyś być może powstanie, ale dopiero, kiedy zapełni się droga przez Białystok i Augustów - dodał.
Wyborcza poprosiła Rollę o opinię do wczorajszej konferencji prasowej urządzonej przez prezydentów Łomży i Ełku w warszawskiej centrali Polskiej Agencji Prasowej, na której przekonywali oni, że rekomendowany przez ekspertów firny Scott Wilson „wariant nr 42” jest rzeczywiście najlepszy – bo jest najtańszy, najbardziej efektowny i najmniej koliduje z cennymi przyrodniczo obszarami.
- Nie zawsze drogi buduje się po najkrótszej trasie. Powinny też zapewniać połączenie dużym ośrodkom – odpowiada na łamach Wyborczej szef biura studiów GDDKiA. Marek Rolla decyzję w sprawie zmiany przebiegu Via Baltica uzależnia m.in. od efektów obrad okrągłego stołu w sprawie Doliny Rospudy.
zobacz:
strona internetowa z raportem Scott Wilson o przebiegu Via Baltica: viabaltica.scottwilson.com.pl
Ankieta Konsultacyjna w sprawie przebiegu Via Baltica (możesz ją wypełnic do piątku 13 czerwca 2008r.)