Bura za działanie na rzecz Via Baltica przez Łomżę
Poseł Lech Antoni Kołakowski dostał burę od marszałka województwa podlaskiego za udział w ełckiej konferencji podczas której parlamentarzyści i samorządowcy z województwa warmińsko-mazurskiego zaapelowali do rządu o poprowadzenie trasy Via Baltica przez Ełk i Łomżę. Zdaniem Jarosława Dworzańskiego wszyscy podlascy parlamentarzyści powinni zewrzeć szeregi, aby wspólnie wspierać budowę tej drogi przez Białystok. Podczas specjalnej konferencji prasowej marszałek wspólnie z prezydentem Białegostoku przekonywali, że ostateczne decyzje o budowie Via Baltica przez Białystok już zapadły i nie ma co dalej o tym dyskutować.
Zdaniem prezydenta Białegostoku, marszałka województwa podlaskiego i Joanny Gadek, która reprezentowała wojewodę podlaskiego, podnoszenie przez samorządowców i parlamentarzystów z województwa warmińsko-mazurskiego kwestii przebiegu Via Baltica przez Ełk i Łomżę niepotrzebnie przedłuży ich zdaniem już zakończoną dyskusję. Gadek poinformowała też, że wojewoda Maciej Żywno zawiózł do ministra infrastruktury list w którym prosi go „o nie podejmowanie na nowo dyskusji w kwestii innego przebiegu trasy oraz jak najszybsze wspólne realizowanie istniejących planów i rozpoczęcie budowy tej drogi w zaakceptowanym wariancie.”
- Poprowadzenie Via Baltica przez Ełk i Łomżę odsunęłoby zakończenie budowy tej trasy o około 10 lat – mówiła Gadek powołując się na wyliczenia dyrektora białostockiego oddziału GDDKiA.
- Niepokoi mnie stanowisko posła Kołakowskiego, który samotnie jako nasz parlamentarzysta lobbuje za zmianą przebiegu Via Baltica – mówił marszałek Dworzański. Dodawał także, że dziwi go postawa europosła Krzysztofa Hołowczyca, który w Ełku nie poparł Via Baltica przez Białystok, choć poprzednia europoseł Barbara Kudrycka, którą Hołowczyc zastąpił w PE, miała w tej sprawie jednoznaczne stanowisko, że trasa powinna biec przez Białystok.
- Wyborcy rozliczą ich z tych działań – dodawał Dworzański.
Marszałek Dworzański, ani prezydent Truskolaski, mimo kilkukrotnych pytań, nie chcieli odnosić się do opracowywanej przez firmę Scott Wilson wielokryterialnej oceny oddziaływania Via Baltica na środowisko i ogłoszonych dotychczas efektów tych badań, rekomendujących do dalszych prac tylko cztery warianty trasy, przy czym trzy z nich przebiegają przez Ełk i Łomżę, a tylko jeden przez Białystok.
* * *
Nie do końca zrozumiałem, czy w ramach żartu czy na poważnie prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski uzasadniał, że droga z Białegostoku na Augustów musi być szeroka, bo tędy biegnie szlak komunikacyjny, którym przewożone są towary nie tylko na Litwę, ale do Rosji a nawet i do Chin.