poniedziałek 7.01.2008
Zarzut zabójstwa za potrącenie dziecka - Gazeta Wyborcza Białystok Psy mają budy, a pasażerowie... - Gazeta Współczesna Ferie muszą być białe - Gazeta Współczesna Ulman zagra w Grecji - Gazeta Współczesna
Zarzut zabójstwa za potrącenie dziecka - Gazeta Wyborcza Białystok
Kierowca bmw najechał na idące chodnikiem dziecko. Potem cofnął i przejechał po nim jeszcze raz. Łomżyńska prokuratura sprawcę wypadku oskarża o zabójstwo. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Okręgowego w Łomży, a Gazeta Wyborcza przypomina tamtą tragedię.
Doszło do niej wieczorem 3 maja zeszłego roku w okolicy ul. Przykoszarowej w Łomży. Dziewięcioletni Damian wraz z kolegą szedł chodnikiem do sklepu, po bułki. Nagle na chodnik wjechało rozpędzone czarne bmw i potrąciło chłopaka. Chwilę po tym auto się zatrzymało i zaczęło gwałtownie cofać. Pojazd ponownie przejechał po dziecku, po czym sprawca wypadku uciekł.
Mimo szybkiej interwencji lekarzy Damian zmarł jeszcze tego samego wieczora.
- O tym, że przedstawiliśmy zarzut zabójstwa, zadecydowała opinia biegłego, który stwierdził, że śmiertelne obrażenia u dziecka powstały nie podczas pierwszego potrącenia, ale dopiero kiedy kierowca się zatrzymał i przejechał po nim drugi raz, cofając - tłumaczy na łamach Wyborczej prokurator Tomasz Wilk, szef łomżyńskiej prokuratury rejonowej.
Oskarżonym jest Sławomir W. - 24 letni mieszkaniec Łomży. Śledczy przedstawili mu także zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia spacerującego z Damianem kolegi (zdążył odskoczyć) i próbę wpływania na zeznania jednego ze świadków. Grozi mu teraz od 8 lat do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Psy mają budy, a pasażerowie... - Gazeta Współczesna
Ludzie latają w kosmos, a tu nawet nie ma gdzie schować się przed mrozem czy deszczem! To jest po prostu skandal! Łomża była województwem i nawet takiej okazji nie wykorzystała, żeby wybudować ludziom schronienie! Gazeta Współczesna opisuje sytuację na łomżyńskim dworcu autobusowym. Jej redakcję odwiedził odwiedził skostniały z zimna mężczyzna czekający na autobus do Olsztyna, który opóźnił się już prawie o godzinę!
Maleńki baraczek pełniący funkcję poczekalni niekoniecznie odpowiada oczekiwaniom podróżnych. Tak więc "poczekalnia" niby jest... - Byłem w niej przez moment, ale tam wejdzie kilka osób i robi się tłoczno – mówił dziennikowi inny pasażer, a kolejny dodaje: Poczekalnia jest rozmiarów toalety.
- Nie mamy uprawnień, by wpuszczać do poczekalni jedynie osoby z wykupionym biletem - tłumaczy Ireneusz Orzechowski, kierownik działu przewozów łomżyńskiego PKS. Orzechowski wyjaśnia też, że kiedy obiekt budowano, zakładano że tam, gdzie obecnie jest WC będą główne budynki dworcowe, w tym m.in. poczekalnia. - Dlaczego nie powstały? Nie umiem odpowiedzieć. Zarządca łomżyńskiego PKS przez cały piątek nie znalazł dla "Gazety" ani chwili czasu.
Ferie muszą być białe - Gazeta Współczesna
Pierwsze grupy uczniów z I LO wyjechały już wczoraj w góry na zajęcia w zimowej szkole. Na zimowe wakacje wyjadą poza Łomżę tylko nieliczni. Najczęściej będą to wyjazdy rodzinne w czeskie Tatry lub w Alpy – podaje Współczesna.
Za dwa tygodnie rozpoczną się ferie. Uczniowie będą mogli nieco odsapnąć. Nieliczni mogą pozwolić sobie na zimowisko w górach czy za granicą. Większość jednak pozostanie w Łomży. Ale ferie w mieście też mogą być udane – odkreśla dzienniki i przedstawia kilka propozycji na spędzenie tego czasu.
- Jak co roku, zapraszamy dzieci i młodzież z całego miasta - mówi Elżbieta Bujnowska z Miejskiego Domu Kultury - Domu Środowisk Twórczych. - Jesteśmy w trakcie omawiania szczegółów, ale przewidujemy warsztaty taneczne, muzyczne, teatralne oraz zajęcia plastyczne.
Ferie "Z Panem Bogiem w mieście" to oferta przygotowana przez Centrum Katolickie przy parafii Krzyża Świętego. W godzinach 10-15 organizowane będą zajęcia grupowe, a potem aż do godz. 20 będzie można korzystać z sali komputerowej, siłowni czy zagrać w ping-ponga. Będzie też zimowisko w Białym Dunajcu. Nie zawiedzie również Caritas i niektóre łomżyńskie szkoły.
Ulman zagra w Grecji - Gazeta Współczesna
Kamil Ulman – od wielu lat bramkarz ŁKS-u Łomża - podpisał w sobotę kontrakt z greckim klubem trzeciej ligi AGS Vyzas Megaron – podaje Współczesna. Dziennik zauważa, że bramkarz miał dosyć ciągłych problemów, z jakimi boryka się ŁKS i za wszelką cenę chciał zmienić otoczenie.
- Pod koniec grudnia byłem w Megarze na testach. Trochę trenowałem z zespołem i zagrałem w jednym sparingu - opowiada na łamach gazety Ulman. - Chyba nieźle wypadłem, bo Grecy od razu chcieli podpisać kontrakt. Musieliśmy jednak trochę popracować nad szczegółami.
Piłkarz doszedł w końcu z klubem do porozumienia. Umowa obowiązywać ma przez rok z opcją przedłużenia na kolejne trzy lata.
Jak podaje Współczesne obok Ulmana w greckim zespole w tym sezonie będzie grał także Michał Rozkwitalski. Obaj zawodnicy znają się z występów w ŁKS-ie Łomża. 24-letni napastnik jesienią grał w Pelikanie Łowicz.
Kierowca bmw najechał na idące chodnikiem dziecko. Potem cofnął i przejechał po nim jeszcze raz. Łomżyńska prokuratura sprawcę wypadku oskarża o zabójstwo. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Okręgowego w Łomży, a Gazeta Wyborcza przypomina tamtą tragedię.
Doszło do niej wieczorem 3 maja zeszłego roku w okolicy ul. Przykoszarowej w Łomży. Dziewięcioletni Damian wraz z kolegą szedł chodnikiem do sklepu, po bułki. Nagle na chodnik wjechało rozpędzone czarne bmw i potrąciło chłopaka. Chwilę po tym auto się zatrzymało i zaczęło gwałtownie cofać. Pojazd ponownie przejechał po dziecku, po czym sprawca wypadku uciekł.
Mimo szybkiej interwencji lekarzy Damian zmarł jeszcze tego samego wieczora.
- O tym, że przedstawiliśmy zarzut zabójstwa, zadecydowała opinia biegłego, który stwierdził, że śmiertelne obrażenia u dziecka powstały nie podczas pierwszego potrącenia, ale dopiero kiedy kierowca się zatrzymał i przejechał po nim drugi raz, cofając - tłumaczy na łamach Wyborczej prokurator Tomasz Wilk, szef łomżyńskiej prokuratury rejonowej.
Oskarżonym jest Sławomir W. - 24 letni mieszkaniec Łomży. Śledczy przedstawili mu także zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia spacerującego z Damianem kolegi (zdążył odskoczyć) i próbę wpływania na zeznania jednego ze świadków. Grozi mu teraz od 8 lat do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Psy mają budy, a pasażerowie... - Gazeta Współczesna
Ludzie latają w kosmos, a tu nawet nie ma gdzie schować się przed mrozem czy deszczem! To jest po prostu skandal! Łomża była województwem i nawet takiej okazji nie wykorzystała, żeby wybudować ludziom schronienie! Gazeta Współczesna opisuje sytuację na łomżyńskim dworcu autobusowym. Jej redakcję odwiedził odwiedził skostniały z zimna mężczyzna czekający na autobus do Olsztyna, który opóźnił się już prawie o godzinę!
Maleńki baraczek pełniący funkcję poczekalni niekoniecznie odpowiada oczekiwaniom podróżnych. Tak więc "poczekalnia" niby jest... - Byłem w niej przez moment, ale tam wejdzie kilka osób i robi się tłoczno – mówił dziennikowi inny pasażer, a kolejny dodaje: Poczekalnia jest rozmiarów toalety.
- Nie mamy uprawnień, by wpuszczać do poczekalni jedynie osoby z wykupionym biletem - tłumaczy Ireneusz Orzechowski, kierownik działu przewozów łomżyńskiego PKS. Orzechowski wyjaśnia też, że kiedy obiekt budowano, zakładano że tam, gdzie obecnie jest WC będą główne budynki dworcowe, w tym m.in. poczekalnia. - Dlaczego nie powstały? Nie umiem odpowiedzieć. Zarządca łomżyńskiego PKS przez cały piątek nie znalazł dla "Gazety" ani chwili czasu.
Ferie muszą być białe - Gazeta Współczesna
Pierwsze grupy uczniów z I LO wyjechały już wczoraj w góry na zajęcia w zimowej szkole. Na zimowe wakacje wyjadą poza Łomżę tylko nieliczni. Najczęściej będą to wyjazdy rodzinne w czeskie Tatry lub w Alpy – podaje Współczesna.
Za dwa tygodnie rozpoczną się ferie. Uczniowie będą mogli nieco odsapnąć. Nieliczni mogą pozwolić sobie na zimowisko w górach czy za granicą. Większość jednak pozostanie w Łomży. Ale ferie w mieście też mogą być udane – odkreśla dzienniki i przedstawia kilka propozycji na spędzenie tego czasu.
- Jak co roku, zapraszamy dzieci i młodzież z całego miasta - mówi Elżbieta Bujnowska z Miejskiego Domu Kultury - Domu Środowisk Twórczych. - Jesteśmy w trakcie omawiania szczegółów, ale przewidujemy warsztaty taneczne, muzyczne, teatralne oraz zajęcia plastyczne.
Ferie "Z Panem Bogiem w mieście" to oferta przygotowana przez Centrum Katolickie przy parafii Krzyża Świętego. W godzinach 10-15 organizowane będą zajęcia grupowe, a potem aż do godz. 20 będzie można korzystać z sali komputerowej, siłowni czy zagrać w ping-ponga. Będzie też zimowisko w Białym Dunajcu. Nie zawiedzie również Caritas i niektóre łomżyńskie szkoły.
Ulman zagra w Grecji - Gazeta Współczesna
Kamil Ulman – od wielu lat bramkarz ŁKS-u Łomża - podpisał w sobotę kontrakt z greckim klubem trzeciej ligi AGS Vyzas Megaron – podaje Współczesna. Dziennik zauważa, że bramkarz miał dosyć ciągłych problemów, z jakimi boryka się ŁKS i za wszelką cenę chciał zmienić otoczenie.
- Pod koniec grudnia byłem w Megarze na testach. Trochę trenowałem z zespołem i zagrałem w jednym sparingu - opowiada na łamach gazety Ulman. - Chyba nieźle wypadłem, bo Grecy od razu chcieli podpisać kontrakt. Musieliśmy jednak trochę popracować nad szczegółami.
Piłkarz doszedł w końcu z klubem do porozumienia. Umowa obowiązywać ma przez rok z opcją przedłużenia na kolejne trzy lata.
Jak podaje Współczesne obok Ulmana w greckim zespole w tym sezonie będzie grał także Michał Rozkwitalski. Obaj zawodnicy znają się z występów w ŁKS-ie Łomża. 24-letni napastnik jesienią grał w Pelikanie Łowicz.
