Politycy POprowadzą Via Balticę przez Łomżę
Rospuda jednak ocaleje. Politycy PO zmieniają przebieg trasy Via Baltica – pisze DZIENNK. Swoje plany budowy dróg nazywają Narodowym Programem Wielkiej Budowy. W przypadku Via Baltiki popierają wariant polecany przez firmę Scott Wilson - z dala od Rospudy. "Trasa pobiegnie przez Łomżę i Ełk - mówi DZIENNIKOWI współtwórca projektu inż. Jan Jakiel
Kompleksowy program budowy sieci komunikacyjnej w Polsce na zlecenie Platformy Obywatelskiej przygotowali m.in. inżynierowie z SISKOM - Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. Opierali się na projektach firmy Scott Wilson – podkreśla DZIENNIK. - Scott Wilson z kolei to renomowana międzynarodowa kancelaria wynajęta przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, która miała przeanalizować różne warianty przebiegu trasy Via Baltica - europejskiego szlaku komunikacyjnego łączącego kraje nadbałtyckie.
Scott Wilson jako najlepszy wariant Via Baltiki już dawno wskazał ten przez Łomżę, omijający chronioną unijną dyrektywą Natura 2000 Dolinę Rospudę. GDDKiA na przekór analizom forsowała jednak wariant przez Rospudę. Politycy PO mówią teraz: "To się zmieni".
"To wspaniale, że alternatywny projekt poprowadzenia Via Baltiki, o który walczyliśmy, politycy w końcu wzięli pod uwagę" - komentują DZIENNIKOWI na gorąco ekolodzy z Greenpeace Polska. "To znaczący zwrot w podejściu do budowy dróg w Polsce i w poszanowaniu unijnego prawa".
zobacz: Rospuda jednak ocaleje DZIENNIK