Pracujące dzieci
Myją szyby w samochodach, roznoszą ulotki reklamowe, a nawet wykonują drobne roboty na budowach - tak najczęściej zarabiają w wakacje białostockie dzieci. Jak mówi policja jest to nielegalne. Ale mimo to co raz więcej dzieci zarabia właśnie w taki sposób. "Myjąc samochodowe szyby w ciągu sześciu godzin potrafię zarobić nawet 50 złotych" - powiedział nam ośmioletni Piotr. Dzieci mogą pracować jeżeli mają skończone 15 lat i przyuczają się do zawodu lub gdy są zatrudnione sezonowo.