piątek 02.07.2004
Gazeta Współczesna - Miłość na terenach zalewowych Gazeta Współczesna - Pieńkowski rektorem Gazeta Współczesna - Łapówka dla naczelnika Kurier Poranny - Dwunastu na łapówkarzy Gazeta Wyborcza - Czterdzieści podlaskich szkół zawodowych modernizuje ofertę edukacyjną
Gazeta Współczesna - Miłość na terenach zalewowych
Stadion miejski przy ul. Zjazd będzie modernizowany. Decyzja w ratuszu zapadła wraz z rozstrzygnięciem przetargu na wykonanie dokumentacji.
Stadion, położony u podnóża łomżyńskiej skarpy, na terenach zalewowych nad Narwią, jest tak stary jak Łomżyński Klub Sportowy. Jego początki sięgają lat 20. ubiegłego stulecia. To miejsce dla łomżan szczególne.
– Mnie się kojarzy z morzem potu, jakie tu wylałem przez 20 lat mojej kariery piłkarskiej – mówi Adam Kamiński, kapitan drużyny, która świeżo wywalczyła awans do III ligi. – Na zawsze pozostanie dla mnie miejscem wyjątkowym. Jest po prostu piękny, choć urządzenia są w fatalnym stanie. To wspaniała wiadomość, że będzie modernizowany. Powinien stać się wizytówką miasta.
Zaorać zabytek
Nie wszyscy podzielają entuzjazm piłkarza. Są w Łomży ludzie, którzy uważają, że stadion nad Narwią powinien zostać zaorany, a w mieście powinien powstać nowy obiekt.
– To będzie marnotrawstwo. Stadion jest położony na terenie zalewowym. To pomyłka – protestowali w ubiegłym roku zwolennicy tej opcji, wśród których jest radny Rady Miejskiej Zenon Piechociński.
więcej: Gazeta Współczesna - Miłość na terenach zalewowych
Gazeta Współczesna - Pieńkowski rektorem
Prof. Kazimierz Pieńkowski z Politechniki Białostockiej, były rektor tej uczelni, został wybrany przez marszałka woj. podlaskiego na pierwszego rektora nowo utworzonej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości.
– Wniosek został wysłany do MEN. W gestii ministra edukacji jest powołanie pierwszego rektora uczelni łomżyńskiej. Będzie on pełnił swoją kadencję przez rok – poinformował członek zarządu woj. podlaskiego Jan Syczewski.
W czwartek prof. K. Pieńkowski rozmawiał w Łomży m.in. z prezydentem Jerzym Brzezińskim o siedzibie nowej uczelni. Szczegółów rozmów nie ujawniono. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest to kwestia drażliwa. W gmachach, które są brane pod uwagę jako ewentualne siedziby uczelni, mieszczą się bowiem inne instytucje, głównie oświatowe. Organizatorzy uczelni obawiają się „przedwczesnych protestów”.
więcej: Gazeta Współczesna - Pieńkowski rektorem
Gazeta Współczesna - Łapówka dla naczelnika
Andrzej Zaręba, komendant miejski policji, od stycznia ćwiczy rolę, jaką zagra w operze włoskiej. Będzie grał naczelnika więzienia. - Cavaradossi pyta mnie, czy może napisać list do Toski. Ja wyrażam zgodę. On mi daje za to złoty pierścionek, a ja go przyjmuję, czego się bardzo wstydzę, bo z reguły nie biorę. A tu muszę wziąć. Taka rola, niestety - śmieje się komendant.
Premiera opery "Tosca” w łomżyńskiej katedrze to kolejny pomysł Jacka Szymańskiego, śpiewaka operowego, reżysera i człowieka, który marzy, żeby w Łomży powstał teatr operowy. A ponieważ nie jest to możliwe, od 11 lat organizuje tu operę letnią.
Festiwal bez honorariów
Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża to, według Jacka Szymańskiego, najtańszy festiwal świata. Trwa z reguły dziesięć lipcowych dni. Odbywa się kilkanaście koncertów i spektakli muzycznych. Występują dziesiątki solistów. I nikt nie otrzymuje honorariów.
więcej: Gazeta Współczesna - Łapówka dla naczelnika
Kurier Poranny - Dwunastu na łapówkarzy
Łapówkę daje trzydzieści na sto osób. Wypchana koperta ląduje najczęściej w kieszeni: lekarza, urzędnika, policjanta, nauczyciela. Bez skrupułów "biorą" egzaminatorzy prawa jazdy - wynika z ankiety, którą wczoraj przeprowadzili dziennikarze "Porannego".
Ale zbliża się kres bezkarnego łapówkarstwa. Bierzecie? My się wami zainteresujemy! - zapowiadają policjanci z białostockiej specgrupy do walki z korupcją.
W miasto mieli ruszyć już wczoraj. Kogo nakryli, to tajne dane operacyjne i przed zakończeniem postępowań na pewno nie zostaną ujawnione - zapewnia podinspektor Ireneusz Barszczewski, lat 46, naczelnik wydziału do walki z korupcją.
- Pieniądze dawali w kopercie czy luzem? - pytamy. - Powtarzam, o pracy operacyjnej się nie mówi - zbywa nas.
Twierdzi, że jego ludzie przeszli specjalne szkolenie i nie zadrży im ręka, jeśli trafią na sygnał o załatwianiu np. ZUS-owskiej renty czy miejsca w szpitalu. Na pewno się za to zabiorą.
Choć z raportu Polskiej Akademii Nauk wynika, że mamy dobre prawo antykorupcyjne, aż 96 procent ankietowanych uważa, że Polska jest krajem skorumpowanym. Biorą urzędnicy, lekarze, prawnicy, nauczyciele.
więcej: Kurier Poranny - Dwunastu na łapówkarzy
Gazeta Wyborcza - Czterdzieści podlaskich szkół zawodowych modernizuje ofertę edukacyjną
Czterdzieści szkół zawodowych z Podlasia chce uczyć tak, żeby ich absolwenci nie mieli problemów ze znalezieniem pracy. Pięć z nich za projekty zmian dostało w nagrodę cenny sprzęt komputerowy
Wczoraj został rozstrzygnięty konkurs na najlepszy program modernizacji oferty edukacyjnej szkół zawodowych. Szkoły miały za zadanie stworzenie projektu takich zmian, które przyciągnęłyby do nich młodych ludzi i dałyby im szanse na znalezienie pracy.
- Narzekamy, że zawodówki produkują bezrobotnych - stwierdził zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku Tomasz Zalewski. - Udział w takim konkursie skłania je do poznania lokalnego rynku pracy, wyjścia naprzeciw jego potrzebom, a więc i oczekiwaniom młodych ludzi.
Szkoły zastanowiły się, jak kształcić, żeby absolwenci nie mieli problemu ze znalezieniem pracy. Dowiedziały się, jakich absolwentów lokalni przedsiębiorcy skłonni byliby zatrudniać i podpisały z firmami porozumienia o współpracy. Zadeklarowały, że będą uczyć zawodów związanych z informatyką, turystyką i hotelarstwem, usługami, rzemiosłem artystycznym i użytkowym...
więcej: Gazeta Wyborcza - Czterdzieści podlaskich szkół zawodowych modernizuje ofertę edukacyjną
Stadion miejski przy ul. Zjazd będzie modernizowany. Decyzja w ratuszu zapadła wraz z rozstrzygnięciem przetargu na wykonanie dokumentacji.
Stadion, położony u podnóża łomżyńskiej skarpy, na terenach zalewowych nad Narwią, jest tak stary jak Łomżyński Klub Sportowy. Jego początki sięgają lat 20. ubiegłego stulecia. To miejsce dla łomżan szczególne.
– Mnie się kojarzy z morzem potu, jakie tu wylałem przez 20 lat mojej kariery piłkarskiej – mówi Adam Kamiński, kapitan drużyny, która świeżo wywalczyła awans do III ligi. – Na zawsze pozostanie dla mnie miejscem wyjątkowym. Jest po prostu piękny, choć urządzenia są w fatalnym stanie. To wspaniała wiadomość, że będzie modernizowany. Powinien stać się wizytówką miasta.
Zaorać zabytek
Nie wszyscy podzielają entuzjazm piłkarza. Są w Łomży ludzie, którzy uważają, że stadion nad Narwią powinien zostać zaorany, a w mieście powinien powstać nowy obiekt.
– To będzie marnotrawstwo. Stadion jest położony na terenie zalewowym. To pomyłka – protestowali w ubiegłym roku zwolennicy tej opcji, wśród których jest radny Rady Miejskiej Zenon Piechociński.
więcej: Gazeta Współczesna - Miłość na terenach zalewowych
Gazeta Współczesna - Pieńkowski rektorem
Prof. Kazimierz Pieńkowski z Politechniki Białostockiej, były rektor tej uczelni, został wybrany przez marszałka woj. podlaskiego na pierwszego rektora nowo utworzonej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości.
– Wniosek został wysłany do MEN. W gestii ministra edukacji jest powołanie pierwszego rektora uczelni łomżyńskiej. Będzie on pełnił swoją kadencję przez rok – poinformował członek zarządu woj. podlaskiego Jan Syczewski.
W czwartek prof. K. Pieńkowski rozmawiał w Łomży m.in. z prezydentem Jerzym Brzezińskim o siedzibie nowej uczelni. Szczegółów rozmów nie ujawniono. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest to kwestia drażliwa. W gmachach, które są brane pod uwagę jako ewentualne siedziby uczelni, mieszczą się bowiem inne instytucje, głównie oświatowe. Organizatorzy uczelni obawiają się „przedwczesnych protestów”.
więcej: Gazeta Współczesna - Pieńkowski rektorem
Gazeta Współczesna - Łapówka dla naczelnika
Andrzej Zaręba, komendant miejski policji, od stycznia ćwiczy rolę, jaką zagra w operze włoskiej. Będzie grał naczelnika więzienia. - Cavaradossi pyta mnie, czy może napisać list do Toski. Ja wyrażam zgodę. On mi daje za to złoty pierścionek, a ja go przyjmuję, czego się bardzo wstydzę, bo z reguły nie biorę. A tu muszę wziąć. Taka rola, niestety - śmieje się komendant.
Premiera opery "Tosca” w łomżyńskiej katedrze to kolejny pomysł Jacka Szymańskiego, śpiewaka operowego, reżysera i człowieka, który marzy, żeby w Łomży powstał teatr operowy. A ponieważ nie jest to możliwe, od 11 lat organizuje tu operę letnią.
Festiwal bez honorariów
Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża to, według Jacka Szymańskiego, najtańszy festiwal świata. Trwa z reguły dziesięć lipcowych dni. Odbywa się kilkanaście koncertów i spektakli muzycznych. Występują dziesiątki solistów. I nikt nie otrzymuje honorariów.
więcej: Gazeta Współczesna - Łapówka dla naczelnika
Kurier Poranny - Dwunastu na łapówkarzy
Łapówkę daje trzydzieści na sto osób. Wypchana koperta ląduje najczęściej w kieszeni: lekarza, urzędnika, policjanta, nauczyciela. Bez skrupułów "biorą" egzaminatorzy prawa jazdy - wynika z ankiety, którą wczoraj przeprowadzili dziennikarze "Porannego".
Ale zbliża się kres bezkarnego łapówkarstwa. Bierzecie? My się wami zainteresujemy! - zapowiadają policjanci z białostockiej specgrupy do walki z korupcją.
W miasto mieli ruszyć już wczoraj. Kogo nakryli, to tajne dane operacyjne i przed zakończeniem postępowań na pewno nie zostaną ujawnione - zapewnia podinspektor Ireneusz Barszczewski, lat 46, naczelnik wydziału do walki z korupcją.
- Pieniądze dawali w kopercie czy luzem? - pytamy. - Powtarzam, o pracy operacyjnej się nie mówi - zbywa nas.
Twierdzi, że jego ludzie przeszli specjalne szkolenie i nie zadrży im ręka, jeśli trafią na sygnał o załatwianiu np. ZUS-owskiej renty czy miejsca w szpitalu. Na pewno się za to zabiorą.
Choć z raportu Polskiej Akademii Nauk wynika, że mamy dobre prawo antykorupcyjne, aż 96 procent ankietowanych uważa, że Polska jest krajem skorumpowanym. Biorą urzędnicy, lekarze, prawnicy, nauczyciele.
więcej: Kurier Poranny - Dwunastu na łapówkarzy
Gazeta Wyborcza - Czterdzieści podlaskich szkół zawodowych modernizuje ofertę edukacyjną
Czterdzieści szkół zawodowych z Podlasia chce uczyć tak, żeby ich absolwenci nie mieli problemów ze znalezieniem pracy. Pięć z nich za projekty zmian dostało w nagrodę cenny sprzęt komputerowy
Wczoraj został rozstrzygnięty konkurs na najlepszy program modernizacji oferty edukacyjnej szkół zawodowych. Szkoły miały za zadanie stworzenie projektu takich zmian, które przyciągnęłyby do nich młodych ludzi i dałyby im szanse na znalezienie pracy.
- Narzekamy, że zawodówki produkują bezrobotnych - stwierdził zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku Tomasz Zalewski. - Udział w takim konkursie skłania je do poznania lokalnego rynku pracy, wyjścia naprzeciw jego potrzebom, a więc i oczekiwaniom młodych ludzi.
Szkoły zastanowiły się, jak kształcić, żeby absolwenci nie mieli problemu ze znalezieniem pracy. Dowiedziały się, jakich absolwentów lokalni przedsiębiorcy skłonni byliby zatrudniać i podpisały z firmami porozumienia o współpracy. Zadeklarowały, że będą uczyć zawodów związanych z informatyką, turystyką i hotelarstwem, usługami, rzemiosłem artystycznym i użytkowym...
więcej: Gazeta Wyborcza - Czterdzieści podlaskich szkół zawodowych modernizuje ofertę edukacyjną
