Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 18 grudnia 2024 napisz DONOS@

Biznes bez barier, czyli Grodno ambasadorem Łomży

Główne zdjęcie
Prezydent Jerzy Brzeziński sprawował honory gospodarza konferencji i wręczał certyfikaty

- Ani język, ani mentalność, ani technologie nie różnią nas tak bardzo od siebie - stwierdził prezydent Łomży Jerzy Brzeziński, wręczając certyfikaty ukończenia szkoleń podczas konferencji podsumowującej projekt "Biznes bez barier", w którym przez prawie pół roku uczestniczyło kilkunastu przedsiębiorców łomżyńskich i ponad 30 z Grodna i obwodu grodzieńskiego na Białorusi. Jednak certyfikaty były tylko symboliczno-historycznym akcentem tej, jak stwierdził w ratuszu konsul generalny Białorusi Michał Aleksiejczyk, "pierwszej tego typu inicjatywy w stosunkach polsko-białoruskich". Podobnie jak miniaturka herbu Grodna, przedstawiającego jelenia skaczącego nad płotkiem, ofiarowana przez gości prezydentowi Łomży...

Białorusini przed wyjazdem w sali konferencyjnej ratusza
Białorusini przed wyjazdem w sali konferencyjnej ratusza
- Najważniejsze, że tym projektem chcemy sobie pomóc, a nie się poróżnić, jak często bywa między narodami - zaznaczył konsul. - Prawdziwa współpraca zaczyna się od prostych ludzi i prostych biznesmenów. Nie trzeba zrażac się polityką, bo politycy powinni zajmować się sobą. Ja np. oddlegowałem do Augustowa jednego dyplomatę, żeby łatwiej było przekraczać granicę, aby podziwiać Kanał Augustowski.
Za pieniądze z funduszu Euroregionu Niemen, które wynegocjował w Suwałkach pod koniec 2006 r., prezydent Jerzy Brzeziński i prezes łomżyńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Sławomir Szulc, udało się w ciągu ponad pół roku stosunkowo dużo.
Po pierwsze: powstał Transgraniczny Punkt Obsługi Klienta Biznesowego w ratuszu, wyremontowany, umeblowany elegancko i nowocześnie wyposażony. Po drugie: rozwija się strona internetowa www.projektbbb.lomza.pl w języku polskim, rosyjskim i angielskim dla zainteresowanych współpracą przedsiębiorców. Po trzecie - last but not least - odbył się od marca cykl sześciu kilkudniowych szkoleń. Cztery sesje odbyły się w Łomży, dwie w Grodnie. Oprócz wykładów na dziesiątki tematów, zw. z zakładaniem i prowadzeniem firm w Polsce i na Białorusi, kwestiami prawnymi, finansowymi i podatkowymi, był czas na zwiedzanie zakładów (u nas m.in.: Browar Łomża, OSM Piątnica, Bona, Urząd Celny, NOT, Łomżyńska Izba Przemysłowo-Handlowa,  Agencja Rozwoju Regionalnego i PODR Szepietowo), czyli okazja do nawiązywania kontaktów i wymiany doświadczeń. Uczestnicy w dyskusji o projekcie podkreślali, że niebagatelne znaczenie miał także program kulturalny pobytu: wycieczki do np. Muzeum Przyrody w Drozdowie i Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie czy rodzinnych stron Adama Mickiewicza i Elizy Orzeszkowej oraz wspólne biesiadowanie.
 - Tak naprawdę projekt zakładał udział piętnastu Polaków i dziesięciu Białorusinów, a certyfikaty uzyskało 16 osób od nas i aż 32 zza Buga, bo tak okazał się wartościowy i potrzebny - wyjawia Mariola Jabłonowska, koordynatorka projektu ze strony ratusza. - Faktycznie to były setki osób, gdyż niektórzy wybierali poszczególne tematy wykładów, niektórych ograniczały terminy szkoleń i plany przedsiębiorców, a oprócz tego zapraszalismy na zajęcia studentów i osoby zainteresowane z różnych instytucji.
Władimir Ukszewicz, kierujący Stowarzyszeniem Farmerów Obwodu Grodzieńskiego, i Franciszek Awdziej, koordynator projektu ze strony białoruskiej, bardzo wysoko ocenili poziom merytoryczny zajęć i ich praktyczną przydatność. I oni, i pozostali - jak Dimitri Borowik, który zajmuje się bilansami finansowymi firm, a dzięki szkoleniom zastanawia nad uruchomieniem produkcji styropianu - za najważniejsze uważali jednak nawiązanie osobistych kontaktów i możliwość naradzenia się nad współpracą czy dalekosiężnymi planami. Obejmowały one zarówno branżę turystyczną, jak i produkcyjną, budowlaną, chemiczną, kosmetyczną, spożywczą czy handlową, a także wydawniczą i reklamową. Warto przypomnieć, że w Grodnie istnieje silna strefa ekonomiczna, gdzie już inwestuje ok. 20 państw, a kapitał polski wynosi ok. 30 proc. całości.
Celem zakończonego właśnie we wtorek, 28 sierpnia w Łomży projektu był także wzrost wymiany  handlowej i rozwój gopodarczy podregionu łomżyńskiego i obwodu grodzieńskiego.
- Na to jeszcze przyjdzie czas - zauważa Artur Truszkowski, właściciel hurtowni i sklepu ogrodniczego w Łomży. - Ja np. zainteresowałem się w Grodnie hodowlą polskiego grzyba boczniaka i chińskiego szitaki. To oczywiste, że żaden z przedsiębiorców, póki czegoś nie zrealizuje, nie będzie się przechwalał.
Mariusz Staniurski (Zwariowany Pilot) ma także swoje plany współpracy z partnerami z Białorusi, podobnie jak Monika Kosiorek, absolwentka technologii żywności, czy panie z biura turystycznego Duet 2. Pomysły przedstawią, gdy będą je realizować. Żeby nie zapeszyć i nie zdradzić konkurencji.      
I to był dominujący klimat ponad dwugodzinnej konferencji końcowej oraz rozmów przy pysznych szarlotkach i sernikach po niej: Polacy i Białorusini wyzbyli się wzajemnej nieufności, która często pojawia się, gdy do akcji wkraczają politycy.
- Ten projekt się zakończył, ale nasze kontakty nie - zapewnia Władimir Ukszewicz.
- One również przyczynią się do opracowania przez nas skuteczniejszych programów szkolenia i wymiany doświadczeń - dodaje Sławomir Szulc. - Najważniejszy pierwszy krok!
- Jedyna bariera między nami to granica państwowa - zaznacza Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Nic nie krępuje naszej swobody myśli i chęci działania. Poznaliśmy wzajemnie swoje potencjały. Już widać, że Białoruś może być naszym oknem na świat, a Grodno - ambasadorem!

Mirosław R. Derewońko   

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę