wiadomośc za www.gazeta.pl
Lekkoatleci przed mistrzostwami Polski juniorów
Kilkunastu zawodników z Łomży i regionu wystartuje w zaczynających się dziś w Białej Podlaskiej mistrzostwach Polski juniorów (18-19 lat) w lekkiej atletyce. Trenerzy lekkoatletów liczą na co najmniej kilka medali i być może bilety na juniorskie mistrzostwa Europy.
Trzy medale planuje przywieźć z mistrzostw trener Narwi Łomża Jan Kotowski. Liderem łomżyńskiej ekipy jest sprinter Artur Zaczek, który już ma pewny udział w juniorskich mistrzostwach Europy w sztafecie 4x100 m. W tym roku łomżanin przebiegł 100 metrów w czasie 10,73 sek., a minimum federacji europejskiej wynosi 10,75 sek.
- Będziemy się starali jeszcze uporać z limitem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który wynosi 10,60 sek. - opowiada Kotowski. - W Białej Podlaskiej Artur powinien zdobyć medal na 100 i 200 metrów. Chociaż na tym drugim dystansie biegał tylko raz w tym sezonie i ma dopiero dziewiąty wynik w kraju, to powinien sobie poradzić. Szansę na pozycję medalową ma także trójskoczek Adrian Wiśniewski, którego wynik 15,15 m jest trzecim rezultatem wśród tegorocznych wyników juniorów.
Niestety w skoku w dal najprawdopodobniej nie wystartuje łomżanka Marzena Banach. Ubiegłoroczna zwyciężczyni Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zmaga się z kontuzją miednicy i weźmie udział tylko w sztafecie 4x100 m.
Brązowy medal w biegu na 800 metrów powinna wywalczyć Magdalena Stankiewicz z Prefbetu Śniadowo. Podopiecznej Andrzeja Korytkowskiego do minimum (2:06,50 min), aby wyjechać na zawody do Holandii, brakuje 1,8 sek.
- W Białej Podlaskiej raczej tego minimum nie osiągnie, gdyż ostatnio dużo startowała i jest trochę przemęczona. Ale jeżeli będzie teraz w pierwszej trójce to o prawo startu w Holandii powalczymy na mistrzostwach Polski seniorów. Jeżeli nie załapie się na podium, to raczej sezon dla niej już się skończy - mówi Korytkowski.
źródło: Gazeta Wyborcza
- Będziemy się starali jeszcze uporać z limitem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który wynosi 10,60 sek. - opowiada Kotowski. - W Białej Podlaskiej Artur powinien zdobyć medal na 100 i 200 metrów. Chociaż na tym drugim dystansie biegał tylko raz w tym sezonie i ma dopiero dziewiąty wynik w kraju, to powinien sobie poradzić. Szansę na pozycję medalową ma także trójskoczek Adrian Wiśniewski, którego wynik 15,15 m jest trzecim rezultatem wśród tegorocznych wyników juniorów.
Niestety w skoku w dal najprawdopodobniej nie wystartuje łomżanka Marzena Banach. Ubiegłoroczna zwyciężczyni Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zmaga się z kontuzją miednicy i weźmie udział tylko w sztafecie 4x100 m.
Brązowy medal w biegu na 800 metrów powinna wywalczyć Magdalena Stankiewicz z Prefbetu Śniadowo. Podopiecznej Andrzeja Korytkowskiego do minimum (2:06,50 min), aby wyjechać na zawody do Holandii, brakuje 1,8 sek.
- W Białej Podlaskiej raczej tego minimum nie osiągnie, gdyż ostatnio dużo startowała i jest trochę przemęczona. Ale jeżeli będzie teraz w pierwszej trójce to o prawo startu w Holandii powalczymy na mistrzostwach Polski seniorów. Jeżeli nie załapie się na podium, to raczej sezon dla niej już się skończy - mówi Korytkowski.
źródło: Gazeta Wyborcza
