Warmia Grajewo zdobyła wojewódzki Puchar Polski
Warmia Grajewo, pokonując 4:1 rezerwy białostockiej Jagiellonii, zdobyła Puchar Polski na szczeblu województwa. Dla trzecioligowca ten sukces to ukoronowanie udanego sezonu
- To był efekt tego, że zagraliśmy odważniej w ataku - mówi Jerzy Skoczylas, trener Jagiellonii. - Do stanu 1:1 nie było widać różnicy między naszą czwartoligową drużyną a Warmią. Wręcz przeciwnie, mieliśmy optyczną przewagę, choć trzeba przyznać, że graliśmy całą pierwszą połowę z silnym wiatrem w plecy.
Przebudzenie gospodarzy nastąpiło szybko. Najpierw gola na 2:1 strzelił wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Kamil Jackiewicz, a dwie minuty potem znowu na listę strzelców wpisał się Surynowicz. Później goście zupełnie się pogubili: stracili kolejną bramkę z rzutu karnego (zdobył ją bramkarz Sylwester Janowski), a za dyskusję z arbitrem czerwoną kartkę zobaczył Tupalski.
- W końcowych minutach mieliśmy dwa słupki i poprzeczkę, więc wynik mógł być jeszcze wyższy - mówi Janusz Szumowski, dyrektor Warmii. - Ale chwała Jagiellonii za dobrą postawę, bo spotkanie było godne finału. Ten mecz był pożegnalnym dla kilku piłkarzy. Wiadomo, że umowy wypożyczenia kończą się Tomaszowi Walukiewiczowi, Jackiewiczowi i Pawłowi Waleszczykowi. Od warunków, jakie postawią ich kluby, zależy, czy wrócą jeszcze do Warmii.