Piłkarska ruletka
PZPN postanowił odwołać mecz ŁKS Łomża - Zagłębie Sosnowiec, zaplanowany na sobotę, 12.08.2006 r. Wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator tłumaczy to brakiem właściwego zapewnienia bezpieczeństwa na zawodach i na terenie Mławy. Do tego sprowadza się komunikat PZPN, który otrzymaliśmy faxem w piątek 11.08.2006 o godz. 18.30.
Wiceprezes PZPN napisał, że decyzja jest wynikiem analizy: dokumentów licencyjnych ŁKSu, raportu delegata PZPN z wizytacji obiektu w Łomży z dn. 09.08.2006, braku zgody prezydenta Mławy na organizację imprezy masowej oraz korespondencji pomiędzy klubami a PZPN.
W czwartek wieczorem informowaliśmy, że do meczu miało nie dojść, a ŁKS oddawał wynik walkowerem (Zagłębie Sosnowiec nie godziło się na prośbę ŁKSu o przesunięciu spotkania z godz. 17 na 12 w Mławie). Około godz. 13.00 w piątek zmienia się obraz "gry", bo PZPN postanawia, że mecz ma się odbyć o godz. 12.00 w sobotę w Mławie. Cóż, radość z pierwszego w tym sezonie spotkania nie trwała długo, gdyż ową decyzję zakwestionowało Zagłębie Sosnowiec. Zdaniem zarządu Zagłębia, PZPN ośmiesza się zmieniając w takim tempie i okolicznościach godzinę spotkania z 17.00 na 12.00. Po kilku godzinach znów piłka "w grze", tym razem mecz zostaje odwołany definitywnie. Na pociechę zostaje nam fakt, że nie straciliśmy punktów. Ale czy obroniliśmy cnotę ...?
