Selena Gomez w II LO w Łomży, Zac Efron w „Katoliku”
Wspomnienie tłumu wielkich gwiazd kina amerykańskiego i piosenki anglojęzycznej dech zapiera, o czym dziś najlepiej wiedzą zadowoleni uczestnicy egzaminu maturalnego z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Czytali teksty, słuchali nagrań i pisali odpowiedzi na około 10 poleceń, wśród których znalazł się, m.in., wpis w blogu o spotkaniu z ulubionym aktorem lub piosenkarzem. Uczniowie II LO i Liceum Katolickiego w Łomży wybierali zazwyczaj ikony popkultury - postacie, jakie młodzieży i ludzkości XXI w. wyznaczają do lubienia producenci show, filmów i koncertów.
120 minut to wystarczająco dużo czasu na angielski podstawowy – tak wynika z zachowania i słów naszych 18- i 19-letnich rozmówców. Patryk Nerkowski dziarskim krokiem wychodzi ze szkoły, do której przed II wojną światową uczęszczała aktorka rodem z Łomży Hanka Bielicka (1915 – 2006). Nic dziwnego, że elegancki maturzysta wybrał kolejny hit kinowy „Szybcy i wściekli”. Popkultura made in USA wciąż potrzebuje nowej pożywki, nowych twarzy, świeżych głosów: dokonań, choćby na miarę jednego sezonu. Ich znajomość daje poczucie „bycia na czasie”, tożsamości w tyglu, zaś w tym pomaga znajomość „współczesnej łaciny”, bowiem do języka ze średniowiecza porównuje się współczesny angielski. Jednak mowa Szekspira dotarła na dosłownie wszystkie kontynenty, o czym Horacy mógłby marzyć. Podobnie z naszymi nastolatkami, którzy na spotkania z gwiazdą otrzymali zaproszenie od koleżanek, kolegów, mamy lub wręcz samego idola. Oczywiście, relację z rozmowy z ulubioną postacią trzeba było zdawać w języku angielskim. - Im krótsze zdania, tym lepsze, bez dialogowania – wyjawia sposób Izabela Serafińska, żeby zdobyć jak najwięcej punktów dodatnich i uniknąć ujemnych za błędy. Zmierza energicznie do samochodu z nierozłączną przyjaciółką z klasy Weroniką Listowską; oraz z grupy językowej, którą 2 lata prowadziła anglistka Magda Dąbrowska.
Anthony Hopkins albo Orlando Bloom
Obie maturzystki są bardzo zadowolone z nauczycielki i prawie tak samo ze swoich odpowiedzi. Uważają, że egzamin był średnio trudny – niektóre polecenia wydawały się niby łatwe, ale miały w sobie haczyki. Na przykład, nagranie, w którym pojawiały się słowa, związane z hotelem i recepcją, gdy akcja toczyła się na lotnisku. Izabela po spotkaniu z Anthonym Hopkinsem („Milczenie owiec) i Weronika po rozmowie z Seleną Gomez są pewne, że zdadzą. Patryk jest również dobrej myśli. I może tylko on zdążył przed egzaminem zjeść solidne śniadanie: dziewczętom zabrakło na to time'u. Jednak przed kolejnymi egzaminami trzeba nabrać sił: Patryk ma jutro rozszerzenie z matematyki, potem geografię; Iza będzie siłowała się z biologią i chemią, natomiast Weronika z biologią. - Chcę zostać pielęgniarką – precyzuje wybór drogi w dorosłość. Izabela wybierze między biologią sądową a kryminologią, natomiast Patryk - pomiędzy ratownictwem medycznym, weterynarią albo i strażą pożarną... Co wybierze Kacper Dziekoński w muszce amarantowej, zadecyduje w środę po WOSie. Julka Niewiadomska czeka sama przed „Katolikiem” na znajomą, aby odpocząć po maturze. - Było ciężko, zwłaszcza przy słuchaniu niezrozumiałych tekstów - uśmiecha się przed odjazdem. - Z kim się spotkałam...? Zac Efron zaprosił mnie do bardzo drogiej restauracji, a potem do swojego domku letniskowego. Zapłacił rachunek i pojechaliśmy na wycieczkę rowerową. Przeuroczy dżentelmen.
Czy Damian Niebrzydowski z II LO w Łomży potrafiłby zaprzyjaźnić się z Orlando Bloom'em...?Zdecydowanie tak: mogą się przecież porozumieć w języku, którym mówi po swojemu cały świat.
Mirosław R. Derewońko